Zabawa z sasiadem
Data: 13.09.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: Qval Dern
Miałem wtedy 15 lat, przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania, a on mieszkał na przeciwko nas. Znali sie z ojcem już dłuższą chwilę w końcu pracowali razem. Pomógł nam z wnoszeniem mebli i walizek, było lato, więc chodził bez koszulki. Młodszy od mojego taty, ale dalej 20 lat starszy niż ja. Ten widok pobudzał mnie niesamowicie wręcz nie mogłem oderwać wzroku. Wydaje mi się, że też to zauważył, bo jak inaczej nazwać to, że cały czas stał koło mnie, a nawet próbował się ocierać. Zapach jego potu zniewalał, gdy tylko skończyliśmy musiałem sobie ulżyć w toalecie. Wpadał czasem do rodziców, więc po kilku takich spotkaniach wiedziałem, że ma na mnie ochotę. Czekałem aż rodzice wyjadą na dłużej, okazja nadarzyła się 3 miesiące po naszej przeprowadzce. Zostałem samemu w domu od piątku do poniedziałku. Rodzice zostawili mi pieniądze żebym sobie coś zamówił, ale pod pretekstem nieumiejętności gotowania poszedłem do niego. Była sobota chwilę przed 13, mieszkał sam, więc miałem pewność, że będzie w mieszkaniu. Zapukałem, otworzył lekko zdziwiony, ale nie narzekał, że mu przeszkadzam. Wyjaśniłem sprawę, sądząc po jego minie chyba wiedział, że kłamię, ale ubrał kapcie i poszedł za mną. Zamknąłem drzwi za sobą i podszedłem do lodówki. Od razu ruszył i zatrzymał się za moimi plecami, nachylił się i wyszeptał:
- Nie będziemy robić obiadu, prawda?
- Prawda.
- Więc po co dokładnie mnie tu przyprowadziłeś?
Moja ręka powędrowała na jego kroczę czułem cały jego rozmiar, był dużo ...
... większy od mojego, trochę się bałem, bo nigdy tego nie robiłem, ale wiedziałem, że właśnie tego chcę, chcę żeby wszedł we mnie. Masowałem go już przez chwilę, po czym odwróciłem się do niego.
- Właśnie po to
Przywarłem do jego ust a on odwzajemnił pocałunek, był umięśniony i prawie dwie głowy wyższy niż ja, musiałem stać na palcach żeby go dosięgnąć. Staliśmy tak chwilę, gdy w końcu przerwał i zapytał czy chcę czegoś więcej. Bardzo chciałem, więc poszliśmy do mojego pokoju, siał na łóżku i przywołał mnie ręką. Podszedłem, a on sprowadził mnie na kolana, złapał za dłonie i położył na swoim kutasie. Znowu masowałem go przez spodnie, ale szybko zdjął je i miałem przed twarzą dorodnego chuja, jeszcze go nie dotknąłem a już sobie wyobrażałem jak we mnie wchodzi. Złapałem go i niezdarnie zacząłem poruszać. Nakierował moją dłoń tak żeby było mu przyjemnie, wziąłem go do buzi i długo obciągałem. Naoglądałem się filmów, więc wiedziałem co robić. Lizałem go od góry do dołu, jechałem ustami po boku i ssałem jądra. Wkładałem go sobie najgłębiej w gardło jak tylko dałem radę. Wydaje mi się, że mu się podobało. Złapał mnie mocno za ramię i rzucił na łóżko, ściągnął spodnie i zaczął dobierać sie do mnie. Wjechał językiem i długo wiercił nim w środku. Później dołożył palce, jeden, drugi aż skończył na trzech. Sapałem z podniecenia i przyjemności. Najechał swoim kutasem na mój odbyt.
- Szafka, w szafce, proszę.
To jedyne, co byłem wstanie z siebie wydobyć. Wyjął z półki nawilżacz i ...