Kobieta z fantazji
Data: 17.09.2020,
Kategorie:
sąsiadka,
Dojrzałe
młody,
Autor: LowRider
... tego nie wyszło. Wiedział, że aby działać muszą być sami, wtedy jest szansa, że pożądanie weźmie górę nad rozsądkiem i że mu ulegnie. Postanowił, że odwiedzi ją następnego dnia w południe. O tej porze powinna być sama, miał nadzieję, że tego dnia też będzie się opalała na tarasie.
Z zamyślenia wyrwał go dzwonek telefonu, westchnął jak by z żalem, że coś zakłóciło jego wyobraźnię, po czym podniósł się z fotela i podszedł do stołu, na którym leżał telefon.
Kilkanaście minut po jedenastej był już gotowy. Miał na sobie koszulę w cienkie biało-czarne paski i luźne lniane spodnie. Sam nie wiedział czy to dobry pomysł, bo jeśli dostanie wzwodu to delikatna lniana tkanina tego nie ukryje. Z drugiej strony nie chciał niczego kryć, chciał aby Iwona widziała jak na niego działa, chciał pobudzić tym jej pożądanie. Pomyślał sobie, że w końcu to dla niej swoisty komplement, młody mężczyzna dostający wzwodu na sam widok. Przyszedł mu do głowy pomysł żeby pójść wcześniej. Nie tracąc więcej czasu delikatnie spryskał się perfumami i wyszedł. Kilka minut później już wchodził do domu sąsiadki. Miała taki układ mieszkania, że na taras dało się wejść bez otwierania drzwi i tam właśnie Piotrek skierował swoje kroki. Niestety nie zastał jej tam, jego zdziwienie było o tyle duże, że dziś było jeszcze cieplej niż wczoraj, była więc idealna pogoda do opalania się na tarasie. Postanowił poszukać jej w mieszkaniu a jego wyobraźnia automatycznie podsunęła mu obraz, że zakrada się do jej domu po ...
... cichu i zastaje Iwonę w jakiejś intymnej sytuacji. Tak też zrobił, wszedł po cichu do przedpokoju i rozejrzał się dookoła. Nie było jej w kuchni ani w pokoju. Ruszył więc bezszelestnie do salonu jednak i tam też jej nie było. Domyślił się, że jest w łazience, już miał się cofać kiedy dostrzegł na kanapie białą koronkę. Podszedł bliżej i wziął ją w ręce, okazało się, że jest to bielizna Iwony, którą zapewne przygotowała do nałożenia po wyjściu z kąpieli. Jego wyobraźnia znowu zaczęła działać, już miał przed oczami jej cudownie opalone ciało kontrastujące z biała koronką. Przerwał jednak to rozmyślanie i postanowił udać się w stronę łazienki. Z za drzwi dobiegał głos płynącej wody, wtedy Piotrek przypomniał sobie sytuację sprzed dobrych 10 lat, kiedy udało mu się podejrzeć Iwonę podczas wychodzenia z kąpieli. Przez chwilę się zawahał, podglądanie kobiet w tym wieku, przecież to dziecinne, jednak pożądanie wzięło górę. Już miał się schylać aby poszukać jakiejś szczeliny w drzwiach, gdy usłyszał, że Iwona wychodzi z wanny. Nie chciał zostać złapany na gorącym uczynku, wolał raczej zaskoczyć ją w sytuacji jak ubiera się w koronkową bieliznę. Wycofał się więc do kuchni i nasłuchiwał. Po chwili usłyszał dźwięk otwierających się drzwi, był ciekaw czy Iwona miała na sobie ręcznik czy może chodzi po domu nago, jednak nie mógł wyjrzeć żeby ją zobaczyć. Odczekał kilka sekund i ruszył po cichu w stronę salonu, serce waliło mu jak młot, bał się jej reakcji jednak wiedział, że musi to zrobić. ...