NimfoMaria
Data: 24.06.2019,
Kategorie:
Masturbacja
Autor: Jolanta Rabczak
... może trzymać tego w sekrecie, nie wytrzymałaby takiego stresu, wiedziała także, że jedyna osoba której może zaufać i która na pewno nikomu się nie wygada to ksiądz Maciej. Jeszcze tego samego dnia poszła do kościoła, a tan niepewnie w stronę konfesjonału, aby wyznać starszemu przyjacielowi swoje grzeszki. Znała ona bowiem Macieja od bardzo dawna, utrzymywała z nim dobry kontakt od kiedy ten zaczął służyć w parafii, Maria miała wtedy 9 lat. Gdy tylko uklękła na przeciw Macieja serce zaczęło bić jej szybciej, bała się że jeśli ksiądz dowie się jaka jest naprawdę to zwyczajnie się od niej odwróci..-Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus – przywitała się nerwowo-Na wieki wieków amen - odrzekł zaciekawiony przewinieniem Marii ksiądz-Proszę księdza, ciężko zgrzeszyłam – powiedziała speszona, Maria szeptem - wczorajszej nocy - ciągnęła zastanawiając się jak ubrać w słowa swój występek - złamałam ślubowanie trzeźwości.Na twarzy Macieja pojawiło się niemałe zdumienie, Maria przecież zawsze była taką pilną uczennicą, zawsze unikała złego towarzystwa, nigdy by się tego po niej spodziewał, nie ...
... wiedział wtedy, że nie powiedziała jeszcze wszystkiego.-Pan odpuścił tobie grze...-Proszę księdza, chciałabym wyznać coś jeszcze - przerwała nagle Maria - Kiedy byłam pijana coś mnie skusiło do złej rzeczy. Kiedyś w szufladzie mojego ojca znalazłam kasety z filmami dla dorosłych - Macieja wprawiło to w niemałe zakłopotanie - Byłam sama w domu, nie miałam co robić. Zabawiałam się ze sobą przez dość długi czas – po tych słowach Maciej aż poczerwieniał, nie był w stanie wyzbyć się wizji masturbującej się Marii z głowy.-Nie miałam wtedy wrażenia, że robię coś złego. Sprawiło mi to niemałą przyjemność - zapomniała się Maria - szczerze mówiąc powtórzyłabym to gdyby nie fakt, że to ciężki grzech.Maciejowi serce waliło jak młotem, oddychał ciężko, gdyby tylko mógł sam wziąłby się za uroczą Marię, sprawiłby jej przyjemność, która w gruncie rzeczy nie jest taka zła.-Pan odpuścił tobie grzechy idź w pokoju Chrystusa. - powiedział tak przeciętnie jak tylko mógł -Bóg zapłać - rzekła Maria po czym śpiesznie udała się, aby zasiąść w ławie i czekać na rozwój wydarzeń, którego nie mogła przewidzieć.