1. Życie lubi zaskakiwać - Noworoczne szaleństwa


    Data: 18.09.2020, Kategorie: Nastolatki rodzina, Incest zakazany owoc, Autor: CichyPisarz

    ... jest fajne! - krzyczała w myślach, czując kolejne przenikające ciało fale erotycznych bodźców. Mówiła już tak dziesiątki razy. Włodi, odnosząc się do mistycznych sił, mówił do siebie nieco inaczej - Boże! Jaka ona jest cudowna! Wpatrzony w penisa, rozsuwającego ciasną kurtynę warg sromowych, wznosił się na wyżyny ekstazy. To była uczta. Czuł, że biesiaduje z bogami i mitycznymi herosami, a Maja jest jego boginią. Nawet nie zauważył, że dziewczyna gładzi jego ciało w poszukiwaniu kolejnych doznań, a delikatne drobne palce zaciskała na jego szyi, ramionach, biodrach z siłą godną amazonki. Ich ciała splecione w erotycznym pląsie, zdawały się być jednym tworem, wzajemnie się przenikającym. Rozkosz wręcz z nich emanowała, tworząc wokół niewidoczną aurę ekstatycznych, przyciągających się pól siłowych. Zapach seksu przenikał ich nozdrza, a ciche westchnięcia wciąż rozchodziły się w ich umysłach. To był ten moment! Włodi oderwał usta od warg kuzynki, oparł pewnie dłonie o materac i przyspieszył ruch bioder. Oboje wiedzieli, do czego to zmierza. Namiętność przeistoczyła się w seks w najczystszej formie. Maja patrzyła na twarz kochanka, skupionego na spoglądaniu między ich ciała. Patrzył zafascynowany widokiem członka, rytmicznie szorującego wilgotny ciasny tunel i czuł, że z każdym ruchem jest mu przyjemniej. Chwila nieuwagi i zapomnienia spowodowała, że po pokoju rozeszły się charakterystyczne plaski, Maja szybko zareagowała, oplatając uda kuzyna swoimi. Zaśmiał się ze zrozumieniem ...
    ... i kontynuował. Nagle wyskoczył z szybkością ruchów kobry i patrząc na wypełniający się nasieniem zbiorniczek prezerwatywy, powodowany drgawkami, patrzył podekscytowany wprost w oczy Mai. Zdawało mu się, że ją kocha. Jej zdawało się, że on właśnie to miał na myśli, wżerając się w jej duszę tym trudnym do zdefiniowania spojrzeniem.
    
    Leżąc tak i patrząc na szczytowanie kuzyna, dziwiła, że z taką łatwością mu ulega, rozkłada przed nim uda, jakby to było zachowanie najnormalniejsze w relacji kuzyn - kuzynka. Nie wstydziła się, no może trochę, ale i tak nie miało to znaczenia. Zanim w nią wszedł pierwszy raz, nawet nie pytał, czy może, a ona się nie wzbraniała. Czuli, że robią dobrze. Poszło łatwiej, bo chłopak wiedział, że kuzynka nie jest już dziewicą.
    
    - Masz jeszcze jedną? - spytała nieśmiało, kiedy on jeszcze przeżywał cudowny stan spełnienia.
    
    - Mam, a co? - próbował dojść celu jej zainteresowania się tym tematem. W dłoni wciąż trzymał sporych rozmiarów członka, poruszał nim, chociaż stał się już nieco luźniejszy i giętki.
    
    - Aaa...nic, tak tylko... - uznała pytanie za niebyłe, jakby nie miała wyraźnego powodu na jego zadanie.
    
    Powód jednak był jeden. Pragnęła by jej cipkę znowu wypełnił ten ciepły obły obiekt. Po zachowaniu Włodiego widziała jednak, że to nie będzie takie proste, jak myślała. Skąd miała wiedzieć, że mężczyźni potrzebują odpoczynku, że tuż po, ich poziom pożądania spada prawie do zera. Chłopak położył się obok Majki i wlepił wzrok w sufit, nawet nie ...
«12...101112...17»