Zdrada w pracy
Data: 20.09.2020,
Kategorie:
Zdrada
Autor: milach
... - odpowiedział jej z uśmiechem Kamil. - Nie wygłupiaj się, tylko chodź tutaj - powiedziała Ewa, próbując zmienić pozycję i dosiąść jego kutasa. Delikatnie się o niego otarła i już prawie miała go w sobie, Kamil jednak nadal się z nią droczył. W końcu odpowiedział: - Okej, ale pod warunkiem, że ładnie poprosisz. I jeszcze jedno - tym razem ja też tryskam w tobie. Moja żona spojrzała na niego zdziwiona i zaczęła tłumaczyć, że sytuacja z Pawłem to był błąd, wypadek i nie zgodzi się na to więcej. Kamil podszedł do niej, pocałował ją z języczkiem i skierował swoją rękę w kierunku jej cipki. Zaczął pieścić łechtaczkę, wsunął jeden palec do środka, potem drugi i wykonał w ten sposób parę ruchów, po czym powiedział: - W takim razie nic z tego, kończymy zabawę - po czym znów przerwał pieszczoty. Podniecona, wkurzona i niezaspokojona Ewa krzyknęła do niego:
- Dobra, chodź tu i rób co tam sobie chcesz, tylko mnie w końcu zerżnij, bo wkurza mnie cała ta sytuacja! Na takie “pozwolenie” Kamil tylko czekał. Wizja tego co za chwilę będzie mógł z nią zrobić spowodowała, że dopadł do niej w oka mgnieniu. Ewa rozłożyła mocno nogi i po chwili znów miała Kamila w sobie. Jego gra przyniosła zaskakujące efekty - tak rozpalonej i wyuzdanej jeszcze nigdy mojej żony nie widziałem. Rozkładała szeroko swoje nogi, aby tylko móc poczuć go jak najgłębiej. Wiła się pod nim i głośno jęczała w rytm jego posuwistych i mocnych, niemal agresywnych pchnięć. Nie wypowiedziała jednak ani jednego słowa ...
... pretensji czy skargi i biernie poddawała się rżnięciu Kamila. Byle tylko kolejny raz dojść, byle przeżyć orgazm i uwolnić to ogromne napięcie, którego teraz doznawała. Ze mną tak ostrego seksu nigdy nie uprawiała… Paweł, który od pewnego czasu obserwował ich zmagania i walił sobie na ich widok, podszedł na skraj kanapy i pochylił swojego penisa w stronę jej ust. Ciągle jęcząc zaczęła mu obciągać. Nie trwało to jednak długo, po chwili jego ciałem targnęły skurcze orgazmu i wytrysnął prosto w jej usta. Byłem w szoku i nie poznawałem mojej żony - w ekstazie nawet nie zaprotestowała i połknęła cały ładunek jednocześnie wylizując do czysta jego sprzęt. Paweł puścił oko do Kamila doceniając jego misterny plan i zostawiając mu wolne pole do popisu. Kamil cały czas posuwając Ewę położył dłoń na jej cipce i zaczął pieścić łechtaczkę. Tego już było dla niej za wiele - zaczęła głośno krzyczeć i jęczeć przeżywając najmocniejszy orgazm jakiego doświadczyła w swoim życiu. Jej usta, wargi i piersi były strasznie nabrzmiałe, a skóra wręcz czerwona od seksualnego rumieńca. Tak jak wcześniej Pawła, tak teraz Kamila przycisnęła do siebie z całych sił, jakby chciała wchłonąć go jeszcze głębiej niż było to możliwe. Jej cipka zaczęła pulsować ciasno otulając kutasa, którą nieprzerwanie ją penetrował przedłużając jej ekstazę. Kamil poczuł mocne skurcze na swoim członku i to dopełniło jego orgazmu. Złapał Ewę za biodra i spinając pośladki raz za razem tryskał w gorące wnętrze mojej żony. Kiedy wyrzucił ...