1. Hit the fuckin' road, Bitch! <part three&g


    Data: 30.09.2020, Kategorie: BDSM Fetysz Tabu, Autor: Easty23

    ... uspokajający uśmiech.
    
    - Odwagi, Suniu. Doskonale sobie radzisz.
    
    I nagle poczuła klimat Bieszczad, nagłą radość że się tu znalazła, że jest tu z Panem w tej właśnie roli.
    
    Podniosła głowę patrząc na zebranych ludzi. Nieliczni patrzyli z zaciekawieniem, większość jednak zajęta była swoimi sprawami.
    
    Suka nie dbała już o to czy spotka kogoś znajomego, czerpała z tego momentu a strach powoli zamieniał się w radość i dumę. Dumę że podołała. Dzięki Jego wsparciu, dzięki temu że był obok i nie ustępował. A ona znów zrobiła dokładnie to czego chciał.
    
    Podeszli do baru i zamówili dwie nalewki.
    
    - Cin, cin, Suńko - powiedział z uśmiechem. Było widać że rozpiera go zadowolenie - za to co zrobiłaś czeka cię dzisiaj nagroda.
    
    Oczy jej rozbłysły. Mogła się jedynie domyślać, jaka będzie ta nagroda jednak miała nadzieję na wspaniałe lizanie. Jej cipka była spragniona języka Pana, który potrafił zrobić tak fantastyczne rzeczy że pod jego naporem dochodziła wielokrotnie i wciąż miała ochotę na więcej.
    
    Patrząc w Jego oczy podniosła do ust kieliszek z nalewką i kiedy już miała upić mały łyk, znienacka poczuła w sobie bardzo mocne wibracje.
    
    Kurwa!! Zupełnie zapomniała o jajeczku, które ciągle w niej tkwiło!!
    
    Pan najwyraźniej nie zapomniał, widząc zaskoczenie na jej twarzy tylko uśmiechnął się z zadowoleniem ...
    ... i łaskawie zmniejszył intensywność wibracji.
    
    - Fajnie? - mruknął jej wprost do ucha, a ją w tym momencie zalała fala gorąca, kiedy jej sutki przez materiał kiecki dotknęły Jego klatki piersiowej. Kiedy w nozdrza uderzył ją tak znajomy, odurzający, fantastyczny zapach jej Pana.
    
    Poczuła jak mięśnie zaciskają się w skurczu na delikatnie drgającym w niej jajeczku. Poczuła jak robi się mokra, kiedy Pan wciąż patrząc w jej oczy położył dłoń na jej biodrze, przyciągając bliżej do siebie.
    
    - Patrz mi w oczy, Suńko...
    
    Patrzyła i czuła że dochodzi. Że zaraz wybuchnie przy barze w Siekierezadzie, wśród tłumu turystów i z kieliszkiem nalewki w dłoni. Delikatnie przymknęła powieki...
    
    - Patrz. Mi. W. Oczy, powiedziałem - głos Pana był łagodny, ale stanowczy.
    
    Przyciśnięta biodrami do Jego bioder czuła Jego podniecenie. Przez materiał Jego jeansów i swojej sukienki czuła twardego kutasa, którego tak bardzo chciałaby mieć teraz w sobie. Do bólu.
    
    Jej twarz zaróżowiła się z podniecenia, oddech przyspieszył, patrzyła w oczy Pana, błagając bezgłośnie o pozwolenie na dojście.
    
    Doskonale odczytując jej wzrok, rzucił tylko krótkie "Nie" i wibracje ustały.
    
    Pozostawił ją rozpaloną do granic, na skraju orgazmu, w wejściu do innego wymiaru.
    
    - Chcę Cię rżnąć, Suniu. Teraz. Zaraz. Natychmiast. Wychodzimy.
    
    c.d.n 
«12»