1. Trener cz. 1


    Data: 26.06.2019, Kategorie: Geje Autor: lolmilion121213

    ... zmęczenia, nasza "impreza" w jeziorze trwa do 21, słońce zaczyna zachodzić więc i my zaczynamy sie zbierać, wiedziałem że nie ostatni raz odwiedzam te jezioro dzisiaj. Powrót do hotelu, szybki zimny prysznic, czysta koszulka, bluza i spodenki i znów jestem gotowy do wyjścia, trenera nie było w pokoju, nawet sie nie zastanawiałem gdzie jest, chciałem jak najszybciej znów być nad jeziorem, wychodząc chłopaki z innego pokoju wołają mnie na karty, odmawiam wymigując głupią historyjką o zapomnianych butach podczas treningu, szybko łykają takie gadki. Po wyjściu z hotelu wiem że teraz mogę iść już spokojnie, nikt o nic sie nie pyta, idę spacerem - odpoczywam. Widzę tafle wody i odbijający się księżyc w niej, który daje jakiekolwiek światło. Kładę bluzę na ziemie i siadam jak najbliżej brzegu wody. Po minucie czuje się już wspaniale, cisza, spokój teraz nawet liście nie szumią, idealna noc. Siedzę i zanurzam się w pięknie tego miejsca, na telefonie puszczam najciszej jak jest to możliwe jedną z moich ulubionych spokojnych nutek by jeszcze bardziej się zrelaksować. Rysuje palcem po piasku, zaczynam marzyć... nagle słyszę kogoś kroki, dzięki tak cichej nocy, słyszę je już z daleka. Zaczyna rysować się sylwetka, nie mam pojęcia kto to może być, nikomu nie mówiłem że tu będę, zaczynam sobie zadawać pytania czy to w ogóle ktoś od nas. Osoba wydaje się być spokojna, idzie wolno, pewnie. Zaczynam dostrzegać twarz. nie wierze w to co widzę, Trener?! Co on tu robi ? Czyżby tak
    
    bardzo praktykował cisze nocną ? zawsze wydawał się osobą która nam ufa i nie musi sprawdzać gdzie kto jest, zwłaszcza w tak odludnym miejscu. Zadaje sobie milion pytań w myślach zanim podejdzie... CDN
«12»