1. Matematyka (III)


    Data: 02.10.2020, Kategorie: nauczyciel, Sex grupowy Nastolatki Autor: wojtur24

    W następny piątek Wojtka czekała następna niespodzianka. Drzwi otworzyła mu Ola. Znowu Natalia była cały weekend na jakimś szkoleniu. Poszli na górę i tam..., zobaczył dwie inne dziewczyny. Wysoka i szczupła o rudym owłosieniu i niska, korpulentna brunetka.
    
    - Moje przyjaciółki chciały poznać przyczynę mojej znacznej poprawy z matematyki i pana metodę nauczania, że matematyka jest łatwa, lekka i przyjemna – wyjaśniła blondynka.
    
    - Myślę, że jesteśmy na ty, po tym co przeżyliśmy – żachnął się nauczyciel i wyciągnął rękę w kierunku nowych uczennic – Wojtek. - przedstawił się.
    
    - Ewa – przedstawiła się ruda.
    
    - Magda – to czarnulka.
    
    - Zobaczmy jak wyglądacie z tej matmy – oschło zaczął nauczyciel.
    
    Przerobili cały test z zeszłego roku i zrobili bieżące zadanie domowe. Zeszli do salonu. Ola szybko się rozbierając do naga zaproponowała wspólną kąpiel. Wojtek uczynił to samo i też bez niczego wskoczył do basenu. Ewa i Magda chwilę patrzyły na to jak zauroczone, szczególnie gdy nauczyciel biegł z dyndającym w kroczu potężnym rycerzem. Jeszcze tak dużego nie widziały, chociaż obydwie były już po inicjacji seksualnej.
    
    - No szybciej dziewczyny, czy długo mamy na was czekać? - ponaglała Ola.
    
    W końcu i one szybko zdjęły swoje odzienia i wskoczyły do wody. Wojtek czuł się jak w niebie. Oto trzy młodziutkie dziewczyny pływały wokół niego i trącały jego zbója, to nóżką, to rączką, niby niechcący ale z dużym zaciekawieniem. Wyszli razem z basenu. Wytarli ciała w ręczniki. ...
    ... Ola nalała trzy lampki wina i szklaneczkę łyskacza i poprowadziła wszystkich do sypialni mamy. Dziewczynom rzuciła duży wibrator mamy a sama zajęła się ogierem Wojtka. Z dosyć dużą już wprawą zabrała się do obciągania tego ulubionego jej rumaka. W tym czasie Ewa zabawiała się wibratorem a Magda podstawiła swoją lekko owłosioną czarnymi włoskami, pulchną muszelkę nad twarz korepetytora, żeby mógł wykorzystując swój język wylizać obficie wypływające z niej soczki podniecenia.
    
    - Och jak bardzo tęskniłam przez ten tydzień za twoim rycerzem – dyszała Ola liżąc i ostro obciągając jego rumaka – chcę cię ujeżdżać bez końca.
    
    - No to na co czekasz. Wskakuj i jazda – wyszeptał podniecony nauczyciel.
    
    Mała usiadła na jego krocze tyłem do niego i nie bez trudu wprowadziła olbrzymią głowice jego lancy do swojej mokrej od soczków, trochę ciasnej jaskini rozkoszy. Nabiła się na 3/4 długości i zaczęła ujeżdżanie podnosząc pupę i opadając coraz niżej a on wchodził w jej wnętrze coraz głębiej by po pewnym czasie wejść cały, by cała jego maczuga wypełniła do granic wytrzymałości jej niedawno dziewiczą pochwę. Ewa bawiąca się nieco mniejszym wibratorem jednocześnie drugą ręką dodatkowo drażniła łechtaczkę uprawiającej jazdę konną na ognistym rumaku koleżanki. Ola bardzo szybko doszła do potężnego orgazmu, takiego że poczuł na swojej pale drżenie jej trzewi. Zeskoczyła z niego i dalej utrzymywała go wpychając w swoją muszelkę substytuta – wibrator, który wzięła od Ewy. Ta zaś widząc wolną ...
«123»