-
Moje kobiety cz 6- ostatnia
Data: 27.06.2019, Kategorie: Sex grupowy Tabu, Pierwszy raz Autor: aandreas10
Staliśmy tak popijając drinka, a nieznajoma cały czas pieściła nas rękoma i ustami. Robiła to całkiem dobrze, po niedługim czasie mój kutas był ponownie gotowy do działania. Marta całowała się z Andrzejem, który ruchanie swojej chwilowej partnerki. Moja córka i Wiki już klęczały i pieściły kutasa i jaja gospodarza. Całą trojką podeszliśmy bliżej dziewczyn. „Czekałem na Was i miałem nadzieję, że przyprowadzicie te dwie młode kozy”-powiedział do mnie. „Nie można było im wyperswadować, że to nie dla nich taka impreza, że mają jeszcze czas na tekie zabawy, no ale wiesz jak jest z dzisiejsza młodzieżą?”.-odpowiedziałem. „Ja to się cieszę, że są”-dopowiedział patrząc z uśmiechem na dziewczyny, które właśnie z wielką przyjemnością obciągają mu. Nieznajoma cały czas robiła nam loda, a gość z pożądaniem w oczach gapił się na moją Martę. Widząc to powiedziałem-”Moja żona zapewne z przyjemnością ugości ciebie”. Spojrzałem na żonę uśmiechając się, a ona kiwnęła twierdząco głową. Facet podszedł do Marty, pochylił ją lekko na pierś Andrzeja, przymierzył kutasa i po chwili, Marta miała go w sobie. Nieznajoma odwróciła się, wypinając w moim kierunku swoją kształtną dupke i czekała z rozstawionymi nogami na mnie. Zapakowałem jej do pupci i powoli z czasem coraz szybciej rżnąłem ją. Do naszej grupy podszedł facet z psem, który zaraz zainteresował się stojącymi na kolanach Mileną i Wiki. Obwąchiwał i lizał je na zmianę, merdając z zadowolenia ogonem. Sam zaczął ...
... macać cycki Mileny to Wiki i widać było, że bardzo mu się podobają, bo dość sporych rozmiarów kutas był w pełnym wzwodzie. „Tylko nie pozwól psu na pokrycie moich dziewczynek”-powiedziałem, zabawiając się dupką nieznajomej, która głośno wzdychała i ruszała szybko biodrami. Facet, też już mocno rozgrzał Martę, bo ta ledwie stała i mocno wspierała się na Andrzeju. Dziewczynki postawiły już sprzęt Andrzeja w pełnej gotowości. Pies wylizywał dziurki dziewczynek, a właściciel psa macał jej i co chwilę doprowadzał się dłonią do sztywności. „Teraz wypieszczę obie, chodźcie dziewczynki”-powiedział Andrzej. „Tylko nie wkładaj swojej maczugi do dupek, bo zrobisz im krzywdę”-powiedziałem stanowczo. „Spokojnie, mam zamiar delikatnie je popieścić”. Mówiąc to podniósł z kolan dziewczyny, położył na sofie. Leżały na plecach obok siebie i jedna przez d**gą starały się jak najszerzej rozłożyć swoje zgrabne nóżki. Teraz to Andrzej klęczał między udami dziewczyn i raz jedną ,to d**gą lizał, całował i pieścił palcami. „ Zaraz będziesz miał pomocnicę”-powiedziałem i pociągnąłem za ramię nieznajomą. Pochyliłem ją nad cipką Mileny i kazałem lizać , mówiąc-” Poznaj moją córkę Milenę i jej koleżankę Wiki. Nieznajoma z nieukrywaną przyjemnością zaczęła lizać otworki, piersi i całe ciało Mileny. Ja ponownie nabijałem ją na kutasa. W tym samym czasie facet szczytował szczytował w ustach mojej żony. Wiedziałem, że musi być bardzo zadowolona, bo uwielbia spermę. Andrzej przymierzał ...