1. Nastoletni sen cz. 3


    Data: 10.10.2020, Kategorie: Pierwszy raz Nastolatki Sex grupowy Autor: Lindmanowsky

    ... zaczęły muskać moją twarz. Odruchowo przyssałem się do nich a ona w tym czasie nakierowała mojego przyjaciela na wejście do jej cipki. Powolutku zaczęła się na mnie nadziewać. Wciąż widać było, że czuje lekki dyskomfort, ale było go mniej niż przy poprzednim razie. Już po chwili złapała delikatny rytm i pochłaniała mnie prawie w całości. Jej piersi falowały ocierając się o moją twarz, a ja łapczywie ssałem je i podgryzałem na zmianę. Ręce mocno tarmosiły jej dużą miękką pupę. Boże, ta dziewczyna była tak cudowna w dotyku, że dosłownie odchodziłem od zmysłów. Pieściłem i masowałem jej pulchne ciało odczuwając przy tym niebywałą rozkosz z penetracji jej ciasnej szparki.
    
    Anka dość szybko zaczęła tracić kontakt i odruchowo przyspieszać. Jej cipka była mokra i gorąca jeszcze bardziej niż za pierwszym razem. Nie minęło więcej niż minuta, może dwie gdy napalona nastolatka zaczęła podrygiwać w spazmach rozkoszy. Faktycznie była mocno rozpalona. Gdy tylko nieco doszła do siebie wyprostowała się, prezentując już zupełnie bez cienia wstydu swoją sylwetkę. Nie dając za długiej chwili wytchnienia zaczęła poruszać biodrami na wszystkie strony tak, że czułem jak dokładnie ją wypełniam. Odchyliła się nieco do tyłu podpierając się rękami na moich kolanach i kontynuowała swoją przejażdżkę to lekko podskakując, to kręcąc tyłeczkiem w różne strony. Widać, że zupełnie jej się nie spieszyło, delektowała się chwilą, zupełnie jak ja. Natalia w tym czasie leżała na boku podpierając się pod głowę i ...
    ... obserwowała nas pieszcząc drugą ręką nasze ciała. Po chwili chwyciła jedną z poduszek, wsadziła między swoje nogi i mocno ściskając przycisnęła do łóżka. Jej biodra zaczęły wykonywać delikatne ruchy, a sama ręka wróciła do poprzednich pieszczot. Moje tymczasem nie mogły oderwać się od piersi podskakujących tak blisko. To było ponad moje możliwości. Gdy napięcie w biodrach mojej kochanki zaczęło rosnąć znów wyprostowała się, podparła się na mnie i zaczęła nieco żwawiej ujeżdżać. Celowo puściłem jej cycki by móc podziwiać jak podskakują w tym truchcie. Trucht zresztą, po chwili, zaczął zamieniać się w cwał, a ten z kolei w galop. Dziewczyna zupełnie zatraciła się w pędzie do rozkoszy. Z zamkniętymi oczyma poskakiwała w szybkim tempie nadziewając się każdorazowo z olbrzymim impetem na moją dużą, twardą i gorącą pałę, rozrywającą jej miękkie wnętrze. Odgłos naszych uderzających o siebie ciał wzmacniany był dźwiękiem jej jędrnych piersi odbijających się o siebie w rytm naszego sexu. Była boska, gdy tak odrywała się od otaczającego się świata, mógłbym oglądać ją w tym stanie godzinami, ale już po kilku minutach zajęczała głośno i mocno zaciskając drżące uda na mych biodrach opadła szukając swoimi ustami moich. Przytuliłem ją i zacząłem namiętnie całować. Potrzebowała chwili aby dojść do siebie, ale wiedziałem, że to nie koniec. Już po chwili jej biodra znów rozpoczęły swój taniec, a ciało zaczęło unosić się, aby móc mocniej nadziewać się na mój sprzęt. Natalia widząc miejsce jakie ...