-
MW-Prolog Rozdzial 9 Tom lub Jerry
Data: 11.10.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski
... śmierci ci tego nie zapomnimy! Patrzą na otaczające ich, zgrzane, rozczochrane małolaty, wszystkie z moją spermą na buziach i pały im znowu tężeją. - Dziewczęta, kochamy was! - Wolimy, jak nas ruchacie – odpowiadają moje panny i wybuchamy śmiechem. Laski coś tam szepcą, po czym rozsmarowują sobie moją spermę na twarzy. - Chcemy być dla was piękne – mówią – maseczki ze spermy są najlepsze. * * * Taplamy się w basenie, powoli staje się ciasny, jest nas już ósemka. Opowiadamy bliźniakom dzieje naszej paczki. - I gdyby się nie odważył, tam na basenie i nie złapał mnie za cipę, nic by z tego nie było – opowiada Kasia, pokazując wszystkim tę cipę. - Ale to ty pierwsza mnie zaczepiłaś, a właściwie jego - macham berłem do dziewcząt. - Ale to ty przeszedłeś od słów do czynów! - Wszystko to wina gumy. Tej w moich kąpielówkach – podsumowuję. - Nie byliście tu pierwszymi wkręconymi – mówi Maleńka. Trzeba było widzieć jego minę, jak tu, przy basenie, otworzył oczy i zobaczył nad sobą dwie obce dziewczyny, całkiem gołe, z cipami na wierzchu, gapiące się na jego kutasa – sam też był goły. - A jak mu podesłałyśmy Lolę – śmieją się Kasia i Majka – Był przekonany, że to my, jak otwierał drzwi. A tam obca dziewczyna. I to on był z fajfusem na wierzchu, a Lola ubrana. Pewnie się długo zbierał. - E tam! – odpowiada Lola, z miejsca załadował mi łapsko pod sukienkę. No i bez majtek byłam, nie całkiem ubrana. Ale fakt otwierał drzwi a pała już mu się ...
... podnosiła. - Szybko się podnieca. - Może sam się podniecał, jak na nas czekał? - A o co chodzi z tymi majtkami – wtrąca T/J. - A bo widzisz warunkiem przyjęcia do tego grona jest przyjście tu w kusej sukience i bez majteczek – mówi Kasia – tylko mnie to ominęło. - Spoko, chłopaki, was to nie dotyczy! - Bardzo śmieszne... - Żałuję, że ci nie powiedziałem jak zadzwoniłaś, chyba jeszcze tego wtedy nie wymyśliłem. A dziewczyny miały przychodzić bez majtek, żeby udowodnić, że im zależy. Jak dotąd wszystkim im zależało. - I stąd poszła tradycja naszych powitań, każdej z nas pakował łapkę w krocze, żeby sprawdzić, czy mamy coś pod sukienką - On po prostu nade wszystko lubi macać cipy, ot co! - I jakimś sposobem sprawił, że lubimy mieć macane cipy Bliźniacy szybko łapią za najbliżej położone cipy i patrzą na mnie z podziwem. A dziewczęta podkręcają ich dalej. - I tak nam się to spodobało, że teraz wszystkie zasuwamy po mieście bez majtek, jak tylko jest okazja. - Czasem nawet z jajkiem w pochwie – rzuca znienacka Kaśka intrygując tym niemożebnie bliźniaków ale też Alę i Natkę – tyle się wydarzyło, że nie o wszystkim zdążyły usłyszeć. - Kazał mnie i Majce ugotować po jajeczku i nosić w pochwie, miałyśmy ćwiczyć mięśnie… aha, Kegla, żeby miał większą przyjemność. - Żebyście mogły sprawiać większą przyjemność swoim przyszłym chłopakom – wtrącam. Łatwiej wam będzie złowić męża dzięki norce jak imadło! - No i, jak już poćwiczymy, miałyśmy to ...