1. MATYLDA


    Data: 15.10.2020, Kategorie: Anal BDSM Hardcore, Autor: transmasomax

    ... Cyce
    
    jak worki wisiały po bokach ogromnego brzucha, zakończone olbrzymimi sutami. Na
    
    dole zwisały za kolana monstrualne narządy kutas i jaja. Kutas słoniowaty gruby i
    
    długi zakończony wielkim łbem z ogromną dziurą cewki. Był on przystosowany do
    
    pełnych stosunków docewkowo-pęcherzowych. W wielkiej dupci ział, wisząc,
    
    fioletowy odbyt niebywałego rozmiaru specjalnie wytrenowany do głębokiego
    
    fistowania stopami i specjalistycznego ruchania. Była to młoda męska krowa, jak
    
    kiedyś powiedziała ciotka. Klatka stała w ogrodzie koło czerwonego domku. Drzwi
    
    domku były otwarte. Wszystkie byłyśmy ciche i wystraszone, potulne. Goście
    
    wybierali, kogo chcieli i prowadzili do domku by po chwili docierały do nas okropne
    
    jęki, krzyki i błagania chłopco-dziewczynki poddawanej wyrafinowanym zabiegom
    
    seksualnym. Po zabiegach wyprowadzano słaniającą się dziewczynkę i zamykano w
    
    klatce. Przeważnie leżała płacząc i wydalając głośno z siebie lewatywę i powietrze.
    
    Na ciele wszędzie widać było ślady zabiegów. Sztywne narządy, cycki i suty. Nie
    
    rzadko brana ponownie na zabiegi przez innego gościa. Jęki i wrzaski oraz odgłosy
    
    dochodzące z czerwonego domku przez otwarte drzwi bardzo nas przerażały i
    
    podniecały. Tak podniecały! Zwykły seks doodbytniczy czy gardło odbywał się
    
    przeważnie na widoku publicznym w ogrodzie. Takie zbiorowe seks-party odbywały
    
    się raz w miesiącu. Częściej przyjeżdżał do ciotki jeden, dwóch gości ze swoimi
    
    chłopcami czy ...
    ... chłopco-dziewczynkami na kilka godzin. Wychowanie u ciotki w
    
    otoczeniu przepojonym seksem jak zabawki, obrazy, chodzenie na golasa zawsze i
    
    wszędzie, wypełnianie poleceń, poddawanie mnie długim, masochistycznym
    
    zabiegom w każdym miejscu, szczególnie w czerwonym domku, codzienne długie
    
    podłączanie mnie do dojarki kutaska, cycków, worka i odbytu, rozmowy tylko o
    
    seksie. Spowodowały, że stałam się masochistką a rozkosz odczuwałam jedynie w
    
    powiązaniu z bólem ciała i narządów. Wszędzie widziałam seks. Patrząc na innych
    
    widziałam ich nagich. Ciotka wpoiła we mnie absolutne posłuszeństwo. Ciotka wpoiła
    
    we mnie pewne znaki i sygnały, na które reagowałam podświadomie odruchowo
    
    wykonując określone czynności i zachowania bez względu na okoliczności jęcząc i
    
    piszcząc podniecająco. Np. reagowałam wypinaniem z jękiem rozciągniętej szeroko
    
    nagiej dupci i wysuwaniem odbytu do ruchania na pewien znak słowny i gest. Na
    
    znak rozbierałam się do golasa. Zabiegi seksualne spowodowały rozrost mojej
    
    słoniowatości oraz ciągłe, twarde i bolesne wzwody. Wszystkie otwory miałam coraz
    
    większe i luźniejsze szeroko otwarte. Z rozwartej cewki, ziejącej pochwy i odbyty
    
    kapał mi śluz. Robiłam to w każdym miejscu dowolnym. Poznałam wszystkie możliwe
    
    rodzaje seksu w praktyce. Regularnie byłam wieziona goła w pewne miejsce pod
    
    miastem, gdzie były zwierzęta. Psy, ogiery i inne. Tam byłam uczona postępowania z
    
    nimi. Podstawiano mnie do krycia na różne sposoby i ...
«12...222324...53»