Hamburg. Moja pupa
Data: 16.10.2020,
Kategorie:
Dojrzałe
Sex grupowy
Autor: Baśka
... zdecydowanie głębiej. Po tej przyszła trzecia, może nie dłuższa, ale chyba grubsza, bo znowu czułam ją inaczej.
I tak już było przez kilka minut, ja jęczałam coraz głośniej, bo bolały mnie sklepane pośladki i zaczynała pobolewać już mocno nadwerężona Pupa. Aż nagle po szóstej pałce moi partnerzy zrobili przerwę, pozwolili mi usiąść, napiłam się soku, po czym pokazali mi, abym się obróciła i położyła na tym stole na brzuchu.
Kiedy się tak już ułożyłam ewidentnym było, że moja Pupa jest bardziej dostępna. Panowie chwycili mnie, przytrzymując, abym dobrze leżała, po czym ponownie poczułam, jak rozciągają mi nogi i pośladki. Uniosłam głowę i kierując ją lekko w prawą stronę zobaczyłam monitor, a w nim to co się za chwilę miało dziać. Do mojej Pupy zbliżała się niesamowitej wielkości pałka. I nie było w tym żadnej przesady. Widząc ją zaczęłam krzyczeć i próbowałam się ruszyć, ale gdzie tam, ich żelazne ręce mi to uniemożliwiły.
Ponownie zadziałał efekt czuciowo -wzrokowy i patrząc poczułam, jak ta pałka zaczyna napierać na moją Brązową Dziurkę. Była ona już mocno sfatygowania wcześniejszymi odwiedzinami a pomimo to, ta która się do niej zbliżyła, nie bardzo mogła w nią wejść. Była wyjątkowo sztywna i widać było jak mocno napiera na wejście, jak naprężają się mięśnie zwieracza, aż puściły i głowa weszła. Teraz można powiedzieć, zaczęło się pogłębianie chodnika, bo widziałam, jak on kurczy swój brzuch i jak napiera na mnie, aby się głębiej wsunąć. I wsuwał się, ale bardzo ...
... powoli, widać było, jak fałduje się jego napletek po każdym pchnięciu. Im był głębiej, tym te pchnięcia były większe. Ale czym on głębiej, tym ja głośniej krzyczę, bo coraz mocniej go w sobie czuje.
Na niewiele się zdało to moje pokrzykiwanie, bo przyszedł moment, kiedy wbił się cały. Ja już byłam wygięta w pałąk do góry, a on wtedy zrobił sobie jazdę. Widziałam, jak mocno wysuwa się, po czym z całej siły wjeżdża we mnie. Był we mnie wyjątkowo głęboko, czułam, jakby za chwile chciał wyjść mi przez gardło.
Normalna pompa ssąco - tłocząca. I bolało, kiedy się wysuwał i bolało, kiedy się dobijał do końca. Aż poczułam, że napręża się już bardzo mocno, widziałam, jak wysunął się prawie cały, po czym z całej siły pchnął się we mnie i strzelił bardzo mocnym strumieniem spermy.
Poczułam tak przejmujący ból, miałam wrażenie, jak bym w tym momencie na chwilę straciła świadomość. Ale po chwili już było po wszystkim. On wysunął się całkiem, panowie popuścili swoje ręce i chciałam stanąć na nogach. Ale gdzie tam, nogi były takie jak z waty. Więc trzymając mnie pod ręce doprowadzili mnie do naszego pokoju i pomogli położyć się na kanapie. Leżałam tak dłuższą chwilę, Wiera podała mi szklankę z sokiem, wypiłam ją łapczywie. Po kilku minutach wróciło czucie do nóg i mogłam iść się umyć. Do łazienki szłam rozstawiając szeroko nogi jak małe dziecko. Puściłam ciepłą wodę i dotykając bardzo delikatnie całe krocze opłukiwałam wodą. Trochę ulżyło, ale nie do końca. Wytarłam się, ubrałam i ...