1. Sprzedany. (ciąg dalszy)


    Data: 17.10.2020, Autor: MrocznyAssasyn

    ... wiedziałem jak zareagować.
    
    -Więc kochaj się ze mną...-powiedziała cicho.-Albo powiem Twoim rodzicom wszystko, rozumiesz?!
    
    -Tak nie można to nie jest fair!-powiedziałem oburzony.
    
    -A wiesz gdzie to mam?! Chcę Cię i tyle...noo ale jak chcesz...-powiedziała wstając ze mnie.
    
    -Czekaj proszę...-chwyciłem ją za rękę.- Zrobię co zechcesz...
    
    -Wiedziałam że da się Ciebie przekonać. -powiedziała łagodnie i ściągnęła koszulkę. Ze mnie nie było co zdejmować miałem na sobie tylko bokserki. Pogładziła mnie delikatnie po policzku i pochyliła się namiętnie całując. Czułem się jak bym całował siostrę, nigdy nie widziałem w niej dziewczyny. Odwzajemniałem delikatnie jej pocałunki. Ściągnęła stanik i spojrzała na mnie z góry.-Podobają Ci się choć trochę?
    
    -Tak...-szepnąłem, miała ładne piersi. Mimo że drobne były po prostu śliczne. Podniosłem się i całowałem jej piersi powoli. Dokładnie kawałeczek przy kawałeczku moje usta muskały jej delikatną skórę. Jej drobniutkie sutki stanęły mocno. Lizałem je dokładnie dookoła. Natalia nagle zeszła ze mnie i ściągnęła spodenki razem z majteczkami. Podniosłem się i położyłem ją. Pocałowałem namiętnie ...
    ... i ściągnąłem z siebie bokserki, założyłem gumkę którą wydobyłem z szuflady. Całowałem ją namiętnie i powoli nakierowałem penisa w jej dziurkę która była bardzo mokra. Wsunąłem powoli mojego twardego penisa do jej szparki, zacisnęła zęby i pisnęła. Poczułem że przebiłem jej błonę dziewiczą. Spojrzała mi w oczy przerażona, powoli i delikatnie ruszałem biodrami. Cichutko pojękiwała pode mną czując napór mojego twardego członka. Z czasem zacząłem przyspieszać kiedy widziałem że ból ustępuje. Natalia cichutko jęczała nie mogąc się powstrzymać. Coraz szybciej ruszałem biodrami, a jej jęki stawały się coraz głośniejsze. Uciszyłem ją palcem i zacząłem mocniej posuwać, wbiła palce w pościel i starała się być cicho. Poczułem po chwili jak przywarła mocno do mnie i wgryzła mi się w bark. Jej szparka mocno pulsowała na moim penisie. Ja wciąż ruszałem mocno biodrami aby sam dość, było mi bardzo dobrze kiedy czułem że ona doszła. W końcu skończył się jej orgazm, doszedłem chwilę później wypełniając gumkę spermą. Wyciągnąłem go i spojrzałem w jej oczy nie wiedząc co powiedzieć. Przytuliłem ją tylko i zacząłem myśleć co będzie dalej z naszą przyjaźnią. 
«123»