1. Moja pierwsza zdrada


    Data: 18.10.2020, Kategorie: Hardcore, Laski Oral Autor: goracamilfetka

    ... Weszliśmy do mieszkania, włączył nastrojową muzykę a ja usiadłam na kanapie. Kamil gdzieś poszedł by po chwili wrócić bez koszuli. Zauważył że zmieszałam się na co powiedział - Nie obraź się ale mam dość koszul - i usiadł prze mnie. Zapadła cisza wręcz jak to mówią grobowa cisza, patrzyliśmy przez dłuższą chwilę sobie w oczy. Przerwałam to kiedy się spytałam - gdzie jest toaleta - i poszłam kiedy Kamil wskazał mi drogę. Bałam się strasznie, mówiłam sama do siebie że muszę to skończyć, lecz w tym momencie do łazienki wszedł Kamil ja się odwróciłam a on objął mnie w talii i zaczął całować. Uległam i odwzajemniłam jego pocałunki i tak przyparta do umywalki czułam ta namiętność między nami. Kamil swoimi dłońmi wędrował po moim ciele zsuwając sukienkę ze mnie, pieszcząc moje piersi i pośladki. Lecz w pewnej chwili przerwałam to mówiąc
    
    - Nie nie mogę, ja mam męża
    
    - Hmmm - Kamil popatrzył na mnie - to gdzie jest teraz twój mąż? Tutaj go nie ma a jakby Cie kochał to by tu był. - i nie czekał długo jak mi powiedział - chodź za mną
    
    I poszłam. Położyłam się na łóżku i rozchyliłam nogi a Kamil zaczął robić mi minetkę. Czułam się bosko, od wielu lat nie miałam tej przyjemności. A on robił to zawodowo. Do tego był bardzo atletycznie zbudowanym mężczyzną co tylko mi przypomniało jak fajny jest sex. Potem zsunął spodnie i chciał mi włożyć penisa ale ja mu ...
    ... powiedziałam że chcę zrobić loda. Uśmiechnął się ale widać że był zaskoczony. Ale podobało mu się. W końcu nadszedł moment kiedy mi włożył penisa. Leżąc na mnie wykonywał ruch biodrami i głęboko i mocno dopychał swojego kutasa jednocześnie całując się ze mną. Przyspieszał i zwalniał by znów wzmocnić tempo. Następnie sie położył a ja siadła na nim. Podskakiwałam jak na skakance i co mi się bardzo podobało i co ogólnie lubię obydwoje jęczeliśmy z rozkoszy. Moje długie blond włosy który były związane pod wpływem tego dość ostrego stosunku się zawiązały, by następnie znowu powrócić do pozycji misjonarskiej. Wtedy wszedł na najwyższe obroty i po jakimś czasie usłyszałam mocne sapanie i poczułam że skończył we mnie. Po tym padł obok mnie i przez moment leżeliśmy i słychać było tylko nasze głośne oddechy.
    
    - I jak było? - zapytał się
    
    - Cudownie a ty jak sądzisz? - spytałam patrząc na niego
    
    -Wiesz co ... rano Cię odwiozę bo teraz chcę jeszcze raz ... - zaczął mnie całować
    
    - Jak to jeszcze raz? - spytałam z niedowierzaniem
    
    - No jesteś stworzona do sexu ...
    
    To mi wystarczyło, faktycznie powtórzyliśmy jeszcze raz a nad ranem podwiózł mnie pod dom. Kiedy wróciłam mój mąż nawet nic nie podejrzewał tylko śmiał się była ostra impreza. Żeby tylko wiedział jak bardzo ostra... A Kamil był przez dłuższy czas moim częstym kompanem do zdobywania orgazmów. 
«12»