1. Białowieża


    Data: 21.10.2020, Kategorie: Laski Nastolatki Oral Sex grupowy Autor: Albastor

    Na szkolenie wyznaczyli nam piękny Ośrodek w Białowieży. Ucieszyłem się nawet mocno , bo to przecież śliczna okolica, chociaż straszliwie daleko. Postanowiłem pojechać swoim autem i w czwartek rano byłem gotowy do drogi. Był maj i wszystko dookoła rozkwitało cudowną zielenią a mnie coraz bardziej chciało się ruchać. Właściwie wiosna to taka pora roku, że mógłbym to robić bez ustanku, kilkanaście razy na dobę i to przynajmniej po pół godziny.
    
    Może się przedstawię. Na imię mam Mariusz i mam obecnie 35 lat. Jestem dosyć wysoki 188 cm i mocno zbudowany 90 kg z bardzo niewielką ilością tłuszczu. Lekko już siwieję i z powodu dużej ilości testosteronu mam dosyć mocno zaawansowaną łysinę. Od pięciu lat jestem rozwodnikiem. No cóż różnica w potrzebach seksualnych. Moja była żona potrzebowała delikatnego seksu raz na tydzień a ja mógłbym jebać, jak już pisałem, kilkanaście razy i to bardzo ostro, i długo. Robię to zresztą teraz do woli a to z koleżankami z pracy, a to z wyrwanymi kobietami na portalach randkowych, a to z młodymi dziewczynami, które lubią starszych panów. Natura obdarzyła mnie dosyć sporym przyrodzeniem i do tego mocno wygiętym ku górze.
    
    Na prośbę jednej z koleżanek specjalnie nie goliłem jego okolic. Zresztą zauważyłem, że i młode dziewczyny lubiły jak tam jestem lekko zarośnięty. Uwielbiałem jebać młodziutkie dziewczyny. Doskonale robiły one loda a do tego były takie słodkie i aromatyczne. Może nie znały takich technik jak starsze ruchawice ale za to do końca ...
    ... były ciasne i tak wspaniale przeżywały swoje orgazmy. Pierwszy raz wyruchałem swoją rówieśniczkę kuzynkę gdy miałem 18 lat. Żeby było ciekawiej to nie była ona już cnotliwa, bo pierwszy ostro przerżnął ją starszy znacznie sąsiad. Pomimo tego była doskonale ciasna i chociaż mój kutas wtedy był znacznie mniejszy a szczególnie cieńszy, to dopiero za trzecim razem, bo pierwszy był bardzo krótki, mogłem w nią wprowadzić całego chuja. To było jednak ponad dwadzieścia lat temu i teraz niedawno ostro wyruchałem jej nastoletnią córkę, która była w wieku Magdy gdy ruchaliśmy się pierwszy raz. Wiki odziedziczyła chyba po mamie doskonałą umiejętność robienia loda i niemal połowa mojego chuja niknęła w jej buzi, tak że czułem czubkiem migdałki a ona aż krztusiła się, a ślina obficie wypływała z jej ślicznej gębusi. Znowu za pierwszym razem mogłem wejść w nią tylko połową swojego oręża ale nad ranem gdy pierdoliłem ją po raz piąty całe ponad dwadzieścia cm mięcha znalazło się w jej wnętrzu a ona aż wrzeszczała takie przeżywała orgazmy.
    
    Był majowy piątek i zapowiadała się cudowna pogoda. Spakowałem się do swojego starego Opla i o 6 rano ruszyłem w podróż. Czekało mnie przejechanie prawie 350 km, co wiedziałem, że powinno mi zająć jakieś cztery godziny. Nagle może kilometr za Hajnówką mój samochód zaczął się dusić i po kilkudziesięciu metrach stanął całkowicie. Na nic zdało się piłowanie go rozrusznikiem, nie odpalał i już. Zadzwoniłem po pogotowie techniczne, które przyjechało po około ...
«1234...9»