1. Heterycy na delegacji 3


    Data: 24.10.2020, Kategorie: Bi Autor: Alanlate

    ... nadziewa się na jego chuja. Dosiadła go i unosząc biodra jechała niczym dżokejka. Jej dłonie spoczywały na jego torsie. Wbijała mu paznokcie próbując chwycić skórę. Nie było tam jednak nic oprócz mięśni. Skóra nie dawała się unieść. Musiało mu to sprawiać ból, bo wił się i próbował złagodzić jej działania swoimi dłońmi. A gdy i to nie pomagało zepchnął ją i powalił na brzuch. Wcisnął poduszkę pod biodra i jedną ręką wycelował fiuta w jej dziurkę a drugą przytrzymywał szyję by nie oderwała głowy od pościeli. Z początku kilka ruchów a potem ostre działania. Dymał ją z częstotliwością godną podziwu. Jęczała głośno w stronę okna. Patrzył na nią z rozkoszą na twarzy. Gdy oddychał jego klatka piersiowa unosiła się i powiększała.Miałem piękny widok. Miałem podniecenie i w końcu z mojego fiuta wystrzeliłem salwę spermy. poruszając tylko biodrami i napinając mięśnie poczułem kolejny skurcz i wytrysk. Potem trzęsły mną drgawki. Miałem orgazm w gaciach spermę i wielką satysfakcję z widoku.Akcja toczyła się dalej. Zsunął jej głowę z łóżka. Pupa nadal leżała na tapczanie. Patrzyłem na jej wygoloną cipkę. Mimo słabego światła widziałem jak jest nabrzmiała. Rozłożył jej nogi i stanął nad nią przodem do mnie. Jego fiut stał bardzo mocno.Przygiął go w duł i włożył w jej szparkę. Wszystko robił tak jakby chciał mi pokazać dokładnie co robi. Trzymała go za łydki gdy wjeżdżał fiutem w jej waginę. Patrzyłem na ich piękne połączone ciała.Moje podniecenie znów wzrosło. Penis w śluzie i spermie ...
    ... drgał. Słuchając podniecających dźwięków rozkoszy kochanków i patrząc na seks który miałem może metr od siebie poczułem znów drganie w krocz. Dotknąłem tam dłonią przez dresy. Zawartość majtek śliska i lepka spowodowała znów przewagę podniecenia i kolejny wytrysk. Zatrzęsło mną. Ścisnąłem sobie fiuta raz jeszcze i kolejna fala dreszczy i kolejny wytrysk opuścił moje jądra.Było to uczucie jakiego nie miałem nigdy. Te orgazmy były inne. One trzęsły całym moim ciałem. Hamowałem się by nie wyjąć i nie walić sobie przy nich, ale ich onieśmielające harce sprawiały, że chęć nieskrępowanego orgazmu w ich obecności rosła i w końcu włożyłem dłoń w gacie. Pieściłem się jednocześnie obniżając dolną odzież tak, że mój penis wystawał ponad gumę dresów. Teraz i ja pokazywałem co mam. Obojętność na oceny zanikała. Siła zaspokojenia i wylania spermy rosła. Siadłem na swoim wyrku i spuściłem spodnie na podłogę. Bawiłem się fiutem bez skrępowania. W dupie miałem to co sobie pomyślą. Skoro robią to przy mnie to mogę i ja. Choć miałem wielką ochotę skończyć kilkoma ruchami, to jednak się hamowałem. Wolno poruszałem dłonią po prąciu. Bezwstydnie patrzyłem na dziejące się przede mną szczegóły przedstawienia. Rozkosz... rozkosz... rozkosz.Dziewczyna popatrzyła na mnie. Oblizała się i włożyła palec do swych ust. poruszała nim jakby naśladując ruchy partnera w cipce. Kiwnęła na mnie bym się zbliżył. Nie mogłem przecież tak podejść. Szanowałem ich i zabawę którą mieli. Jednak nie wypadało być bliżej z ...