-
Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 6
Data: 06.11.2020, Kategorie: Anal Sex grupowy Tabu, Autor: AgaFM
... pieprzy się z jej siostrą. - Wsadź jej w dupę kotek…. – palnęła nagle a Monia aż zrobiła wielkie oczy….. – chcę zobaczyć jak wkładasz jej w ten śliczny tyłeczek…. - No gdzie….. – zaprotestowała Monika – nie teraz kochana….teraz to musimy już spadać… - Dla was mógłbym tam się spóźnić do pracy…. – odparł Michał nie puszczając piersi szwagierki. Były one cudowne w dotyku. Duże, okrągłe, jędrne….idealnie leżały w ręce. Do tego ta jej ciasna pochwa otulająca jego kutasa. Nic dziwnego, że nie chciało mu się wstawać i zbierać do pracy. – Ale dobra…..Monia ma rację…..innym razem ryba zobaczysz jak wkładam twojej siostrzyczce w tyłek…. – zwrócił się do Lilki zrzucając jednocześnie Monikę z siebie na bok. Wykorzystał tę chwilę by leżąc za nią wejść w jej pochwę po raz ostatni, tak głęboko jak tylko mógł. - Ohhhhhhh!!!!!! – wrzasnęła. – Ahhhh…..o jeeeeeezuuuuuu……. - A ty co….orgazm dostałaś czy co? – zażartowała Lilka. Monika nic nie powiedziała a jej ciało zaczęło drżeć i dopiero wtedy Lilka zorientowała się, że zgadła. - Heheh….chyba masz rację kochanie…. – rzekł Michał rytmicznie poruszając biodrami. Chwilę potem wysunął się ze szwagierki a ociakającego jej sokami kutasa nagle zaczęła obciągać mu Lilka. – Ohhh…..woowww….smakujesz soków siostry? – zapytał widząc jak Lilka oblizuje mu fiuta po całej długości. - Yhyy…..lubię jej smak…. – odrzekła bez wahania. – przypomina mi czasy młodości…. - Hihi….wariatka…. – odrzekła Monia dochodząc powoli do siebie…. – ...
... jezuuuuu muszę się zbierać….nawet buzi jeszcze nie pomalowałam….. - No to leć….masz jeszcze ze dwadzieścia minut…. – uspokoiła ją Lilka. - Nie mam siły…. – odparła Monia wtulając się w kołdrę…. - No dalej, dalej…. – dopingowała ją siostra. – Wyśpisz się jak wrócisz…. - Albo w pracy…. – dodał Michał. - Wiesz kotek, nie każda praca jest jak twoja….jak nie macie co robić to możecie sobie pospać… - No właśnie….inni muszą pracować naprawdę…. – dodała Monika. - No tak, bo ja to pracuję na niby…. - Nie na niby, ale tylko jak ktoś was wezwie…. – gdy tak sobie dywagował z Lilką, Monika wstała w końcu na równe nogi i podeszła do swojej szafy. Wyjęła z niej bieliznę z czerwonej koronki i zaczęła ją wkładać na oczach siostry i jej chłopaka. - Ale rakieta z tej twojej siostry ryba…. – skomentował ten pokaz Michał a Monika uraczyła go słodkim uśmiechem. Jej sutki ledwo, ledwo ale jednak wybijały się spod koronkowego materiału, natomiast muszelka była zasłonięta przez jego grubszą część. Prezentowała się niczym Emily Ratajkowski choć była nieco niższa. - Wiem…. – odparła tylko Lilka. Sama podziwiała siostrę z niemniejszym zachwytem co Michał. - Pewnie sama byś ją teraz przeleciała, co? - Hihi… - zaśmiała się Monika. - No ba…. – odparła wlepiając wzrok w siostrę – zerżnęłabym ją lepiej niż każdy z was…. - Nie wątpie…. – stwierdził Michał. Kilka chwil później również i on poszedł się zbierać zostawiając Lilkę samą na łóżku w sypialni jej siostry. Gdy ...