W palacu Saturna - Opowiadania Erotyczne

W palacu Saturna

... docierając do wlotu mojej cipki … Pomyślałam , skoro pozwoliłam mu dzisiaj na tyle to nie ma co protestować i się wzbraniać … Po d**gie bardzo mi przypadły do gustu jego pieszczoty …. Pozwoliłam mu wejść we mnie bez słowa sprzeciwu … Miał całkiem sporego i długiego penisa . Więc nawet od tyłu po włożeniu go w moją głęboką pochwę dotarł końcem prawie do dna …. Uniósł się na rękach i zaczął mnie po prostu posuwać …

Robił to bardzo delikatnie i dokładnie …. Z czasem zwiększył tempo … Na dodatek rękę wsunął pod mój brzuszek i wymacał mój m*****owany guziczek … Zaczął się nim bawić … Po pewnej chwili znów wzbierała we mnie fala pożądania i napięcia … robiło mi się gorąco … zaczęłam sapać i wzdychać . Kolejny orgazm był kwestią czasu …. . Darek zwiększał tempo zarówno penetrując mnie penisem jak i palcami drażniąc łechtaczkę.

Czułam że za chwilę nie wytrzymam i znów mnie złapie orgazm …. I tak się stało … Był intensywny ale krótszy niż poprzednie … Wyczuł mój finał bo usłyszałam jego stękanie i głośny pomruk po którym spadł na mnie swoim ciężarem … Poczułam jego wytrysk i pulsowanie penisa w pochwie … Tak Darek zalał moją norkę swoim gorącym mleczkiem … Przez chwilę leżał na mnie po czym się podniósł i usiadł obok … Spojrzał na mnie . Widział moją zadowoloną minę … Sam też był z siebie dumny … Do domu odwieźli mnie późnym wieczorem . Byłam zmęczona i od razu zasnęłam ….