1. Olka (I)


    Data: 13.11.2020, Kategorie: Nastolatki Fetysz stopy, bez seksu, Autor: PiesPani

    Był słoneczny dzień, 30 stopni w cieniu. Patelnia taka, że nikt przy zdrowych zmysłach nie wychodził za dnia na miasto. Wszyscy uczniowie świętujący rozpoczęcie wakacji siedzieli na miejskim basenie. Zawsze zbierało się tam całe miasteczko, aby oddać się letnim uciechom, pluskaniu w wodzie, siatkówce plażowej, piciu piwka. Paweł wybrał się z kilkoma kolegami i koleżankami z ogólniaka na basen koło godziny 12. Kto by wcześniej zrywał się z łóżka w wakacje? Weszli na basen dużą paczką, rozłożyli ręczniki i zaczęli smarować się kremem z filtrem. Paweł od początku tego dnia nie mógł oderwać oczu od Oli. Była to jego dobra znajoma jeszcze z czasów gimnazjalnych. Choć rok młodsza od niego to mieli świetny kontakt, to z nim wypiła pierwsze piwo w życiu, z nim dzieliła pokój podczas dwutygodniowej wycieczki do Francji, to jemu żaliła się na problemy w domu. Traktował ją jak przyjaciółkę jednak tego dnia była ubrana bardzo kusząco, co zwróciło uwagę chłopaka. Miała bardzo krótką mini spódniczkę jeansową, żółtą bluzkę na ramiączkach, dość obcisłą, na nosie miała czarne okulary. Ola żywo interesowała się modelingiem, miała bowiem 176 cm wzrostu i nieziemsko długie nogi. Taki rosyjski kanon piękna. Uwagę chłopca przykuwały także pomalowany na czarny kolor paznokcie stóp, pięknie wyeksponowanych w zielonych japonkach.
    
    - Pawełku, wetrzesz mi krem w plecy? – zapytała wyrywając go z długiego rozmyślania.
    
    - Co? Tak, tak jasne – odpowiedział wybudzony z fantazjowania ...
    ... chłopak
    
    Masował jej delikatnie plecy, ta zachichotała cicho. Gdy zbliżał się blisko pupy, podszedł do góry. Przecież to jego dobra koleżanka, była by zła... Rozmawiali tak chwilę, gdy reszta znajomych poszła do wody. Zeszli na typowo damskie tematy, ciuchy, lakiery do paznokci. Traktowała Pawła jak przyjaciela, nie jak mężczyznę.
    
    - Rewelacyjny lakier ostatnio kupiłem na promocji w Rossmanie, zobacz! – powiedziała podsuwając mu bosą stopę niemal pod samą twarz.
    
    Paweł choć wstydził się tego i nigdy jej o tym nie wspominał to miał dość intensywny fetysz stóp. Niemal od małego go to kręciło i nieraz patrzał się na stopy koleżankom marząc o tym by je lizać i całować. Kiedy paluszki Oli znalazły się 20 cm od jego ust, zrobiło mu się gorąco.
    
    - Ł-łał świetny kolor Olka – wydusił i nieśmiało dotknął paznokcie koleżanki
    
    - Hihi, kocham Rossmana, aż dziwne, że zrobili go u nas w miasteczku, taka mała dziura. Ej spaliłam sobie stopy niedawno nad jeziorem jak ich nie posmarowałam, byłbyś tak miły Pawełku?
    
    Chłopak nie wierzył własnemu szczęściu. Zaraz będzie masował te piękne stópki! Z wrażenia zaczął rosnąć mu penis pod ciasnymi slipkami. W takich kąpielówkach wszystko dobrze widać. Ola wyłożyła sobie wygodnie stopy przed chłopakiem i zaczęła bawić się e-papierosem. Paweł drżącymi rękoma wziął krem na ręce i niezwykle delikatnie zaczął go wcierać w stopy koleżanki. Robił to bardzo zmysłowo i czule. Masował jej górę i boki stópek, potem podeszwy i piętki. Ola wyczuła jak bardzo stara się ...
«123»