Na śpiocha
Data: 14.11.2020,
Kategorie:
Hardcore,
Dojrzałe
Tabu,
Autor: 0Luxury0Lady0
... Dobrze, że zawczasu podłożyłem pod jej pupę kilka chusteczek. Gdy oprzytomniałem, musiałem skoczyć do łazienki po papierowy ręcznik, by doprowadzić siebie i mamę do porządku. Wycierając wypływające z niej nasienie, czułem ponownie podniecenie. Nie zachowywałem się rozsądnie. Targany gwałtownym pożądaniem odwróciłem ją na plecy. Liżąc między udami, sprawiłem, że ponownie miała rumieńce. Ułożywszy je nogi po bokach, wszedłem w nią. Ściskając dłońmi masywne piersi, poruszałem członkiem w zdumiewająco ciasnej pochwie. Byłem bliski orgazmu, gdy mama, jęcząc cicho, oplotła mnie nogami. Eksplodowałem, czując, jak wygina się pode mną. Wypełniłem ją ponownie nasieniem, słuchając, jak mówi coś niezrozumiałego. Przestraszony wyłowiłem z niezdarnych słów imię jej poprzedniego faceta. Gdy ponownie zapadła w głęboki sen szybko doprowadziłem ją do porządku, po czym sprawdziwszy starannie, czy nie zostawiłem za sobą jakichś śladów, wyszedłem.
Spałem wyjątkowo dobrze i długo. Śniadanie zjadłem po dziesiątej, a gdy kończyłem, w kuchni pojawiła się mama. Wyglądała na wypoczętą.
– Dobrze spałaś mamo?
Zapytałem ciekawy, czy czegoś nie podejrzewa.
– Doskonale! To chyba zasługa nowych tabletek. Dobrze, że zmieniłam stare. Czuję się wypoczęta, a do tego śniło mi się coś przyjemnego.
– A jak tobie się spało Macku?
– Dobrze, dopiero wstałem.
Sprzątając naczynia, zobaczyłem kątem oka, jak mama dotyka ostrożnie piersi. Mówiła cicho do siebie, ale i tak usłyszałam, jak zastanawia się, czy nie ma owulacji, bo ma dziwnie powiększone i obolałe piersi. Na przyszłość muszę delikatniej obchodzić się z jej biustem. Zastanawiałem się, czy dzisiejszej nocy weźmie tabletki nasenne.