Anons z portalu BDSM spotkanie drugie
Data: 15.11.2020,
Kategorie:
Anal
BDSM
Hardcore,
Oral
Pissing,
Zabawki
Autor: antkowal
Na drugie spotkanie umówiliśmy się już u nich w mieszkaniu. Wydałem im dyspozycję żeby mniej więcej na środku pokoju z łóżkiem wkręcili w sufit dwa haki w odległości około 3 metrów, oraz żeby przygotowali dwie butelki szampana i popielniczkę. Wiem że oni nie palą, ale ja tak i nie mam zamiaru wychodzić na papierosa.
Ja miałem trudniejsze zadanie, gdyż musiałem uzupełnić swoje wyposażenie. Z pierwszego spotkania miałem sporo sznura i pięć par kajdanek, a teraz dokupiłem dwa wibratory dwa korki analne, żel i urządzenie do elektrostymulacji. Jeszcze rzucił mi się oczy ładny pejcz więc też go dorzuciłem do koszyka, a już przed wizytą u nich z kuchni wziąłem imbir i sproszkowaną paprykę chili.
W umówionym dniu podjechałem co nich do domu. Tym razem otworzył mi on. Wszedłem do mieszkania wręczyłem pani domu kwiaty (suka powiecie, ale też Kobieta), a jemu butelkę dobrej wódki. Ja nie piję odezwał się mąż, o tym czy ty pijesz czy nie pijesz decyduję ja i nie odzywaj się nie pytany i co tak stoisz! rozbieraj się! Chyba nie liczysz na to że ja cię rozbiorę!
Podszedłem do żony i rozebrałem ją. Nie wiele miała na sobie – spodziewała się że nie będę chciał oglądać jej garderoby. Gdy on się rozebrał usiedliśmy na sofie przy ławie i wymieniliśmy kilka zdań. W końcu zapytałem ich o imiona, bo wcześniej nie było okazji. Ona miała na imię Jola, a on Mariusz. Miałem jeszcze pytać czym się zajmują, ale uznałem że to dla mnie bez znaczenia. Po chwili kazałem Mariuszowi otworzyć i polać ...
... szampana i z każdym kolejnym łykiem atmosfera robiła się coraz luźniejsza. Po chwili pojawiła się druga butelka i tak sobie spokojnie siedzieliśmy, oni z szampanem ja z szampanem i papieroskiem. W końcu uznałem że pora się za nich zabrać. Mariuszowi założyłem kajdanki na ręce i nogi i kazałem się położyć na podłodze na plecach z twarzą blisko sofy. Teraz – powiedziałem do Joli zrobisz mi loda i chyba nie muszę przypominać jaki ma być – a w tym czasie Mariusz wyliże ci cipkę, więc musisz kucnąć nad jego twarzą, ale żeby cipka miała inny smak to użyjemy przyprawy. Na początku nie wiedziała o co mi chodzi więc włożyłem jej dwa pace do ust aby je pośliniła, potem obtoczyłem je papryczką chili i wtarłem w cipkę. Zaczęła krzyczeć że to strasznie piecze i że nie wytrzyma – MILCZ, masz mi robić loda, a Ty Mariusz masz jej wylizać cipkę. To chyba strasznie piecze bo cały czas jęczała (mimo że Mariusz lizał), ale loda robiła. Po chwili z przyjemnością trysnąłem jej do ust, przytrzymałem jej głowę żeby wszystko dokładnie połknęła, a potem dokładnie oblizała. Rozsiadłem się wygodnie na sofie, spokojnie spaliłem papierosa i powiedziałem dosyć tego lizania, pocałuj Mariusza. Gdy Jola wstała zobaczyłem że twarz Mariusza jest cała w jej sokach, zliż mu z twarzy swoje soczki – powiedziałem – nie, nie chcę tego odparła, NIE INTERESUJE MNIE TO CO TY CHCESZ, wstałem, złapałem ją za włosy, zmusiłem do uklęknięcia i przytknąłem jej usta do twarzy Mariusza. Z wyraźną niechęcią zaczęła zlizywać, ale ...