1. Anons z portalu BDSM spotkanie drugie


    Data: 15.11.2020, Kategorie: Anal BDSM Hardcore, Oral Pissing, Zabawki Autor: antkowal

    ... fajnie drży w rytm impulsów. Wracam do Mariusza, wyjmuję mu wibrator i słyszę wyraźne westchnienie ulgi, korek analny który zastąpił wibrator nie wywołuje już takich doznań a poza tym jest krótszy. Idę do Joli kładę się i zaczynam ją klasycznie rżnąć, jej ciałem wciąż wstrząsają impulsy, może jej to przeszkadza ale mnie to zupełnie nie interesuje. W cipce jest ciasno, bardzo ciasno, w końcu z drugiej strony jest wibrator. Lubię gdy jest tak ciasno i nie mija długa chwila gdy tryskam w środku. Daję Joli kutasa do wylizania, odwiązuję Mariusza i mówię – masz ją teraz zerżnąć. Ponieważ nie był „gotowy” do działania mówię - włóż jej kutasa do ust, niech go pobudzi, a zwracając się do Joli – tylko bez głupich numerów, bo jak zwiększę napięcie na MAX to wyjdziesz z siebie. Posłusznie pobudziła sprzęt Mariusza i ten wziął się do działania. Skończył bardzo szybko (ja rano miałem loda, a on nie) i sam bez podpowiadania podał Joli kutasa do wylizania. A teraz – powiedziałem do Mariusza – jak ją zabrudziłeś, to wyliż jej cipkę tylko dokładnie i głęboko wkładaj język. Wyłączam prąd, niech dziewczyna też przeżyje przyjemność, a Mariusz bez wahania bierze się do lizania. Wylizał i swoją i moją spermę i widać było że się starał bo po chwili Jola zaczęła jęczeć z rozkoszy. Po długiej fali jęków wyszeptała: „takiego orgazmu jeszcze nie przeżyłam”. Dałem jej chwilę odpoczynku poczym wyjąłem z pupy wibrator i zastąpiłem korkiem analnym. W cipkę włożyłem uruchomiony wibrator z funkcją obrotu, ...
    ... kazałem jej usiąść na krześle. Wiedziałem co robię, siedzenie na krześle z korkiem analnym i sporym wibratorem w cipce nie jest łatwe. Nie można usiąść wygodnie bo wibrator nie mieści się cały, więc usiadła tak jak się dało, co oczywiście nie uszło mojej uwagi. Podszedłem do niej odchyliłem nogi i pociągnąłem do siebie i co? Cały wibrator się zmieścił, choć nie obeszło się bez krzyku. Teraz zrób loda swojemu mężowi – powiedziałem i znów usłyszałem że jemu nie zrobi. Zapytałem jednocześnie ściskając sutek czy jest pewna tego co mówi, czym oczywiście ją „przekonałem”. Mariusz stanął przed nią i po chwili zalał jej usta. Czując parcie na pęcherz zapytałem Mariusza czy nie chce mu się sikać, odpowiedział ze tak, więc pokazałem Joli kierunek do łazienki i usłyszałem – nie chcę tego, nie lubię, MILCZ! Nie interesuje mnie to co ty chcesz, masz iść do łazienki i usiąść w brodziku, a widząc jej opór sięgnąłem po pasek i mocno uderzyłem ją w pupę, powtórzyć? Nie odezwała się, ale wolno bez entuzjazmu ruszyła w kierunku łazienki. Możesz się wysikać – powiedziałem do niej gdy już skończyłem. Gdy po chwili wróciła umyta powiedziałem jej cicho – teraz weź swojego męża, ma się położyć w brodziku, a ty masz go złapać za fiuta i tak kierować, żeby sikał sobie na twarz, a potem ma się umyć. Teraz idź zrób jakieś kanapki, twoi panowie są głodni. Przynieś też wódkę i szklankę. W czasie gdy Mariusz się mył przyszła Jola z kanapkami (szału nie było – pewnie on się zajmował przyrządzaniem posiłków). ...
«1...3456»