Pornofil
Data: 30.11.2020,
Kategorie:
Zdrada
Autor: Andrzej Gdziebądź
... rozluźniła się, a Mariusz wstał z wyraźnym wzwodem w majtkach. - Niech Cię teraz rżnie - powiedziałem mechanicznym tonem, ale Edyta spojrzała na mnie z udawaną dezaprobatą i pokręciła głową.- No wiesz...kolega się tak pięknie przyłożył, a ja mam mu się nie odwdzięczyć? Nie wypada...nie sądzisz? Może zrobię mu loda? Co Ty na to? Nie za długo, tak ze dwie minutki?- No...dobrze, ale spokojnie...- nie wiem co miało znaczyć to "spokojnie" ale pewnie miał to być jakiś znak, żeby się za bardzo nie przykładała. Tak czy owak, Edyta szybkim ruchem ściągnęła majtki Mariusza i jak sprężyna wyskoczył z nich naprawdę wielki drąg naszego gościa. Na ten widok mina mi zrzedła. Facet mógł spokojnie być polskim Johnem Holmesem. Nie miałem szans w tym starciu. Edyta wytrzeszczyła oczy w szoku i objęła dłonią pokaźne jądra kolegi, po czym przesunęła ją po całej długości kilka razy, czego efektem była pełna erekcja tej armaty. Omiotła językiem dużą żołądź i bezczelnie patrząc mi w oczy otuliła go różowymi ustami. Wybałuszyłem oczy a żołądek podszedł mi do gardła. Nigdy w życiu nie widziałem żadnego seksu na żywo z innym penisem, a teraz moja własna żona ssała innego gościa dwa metry ode mnie. Edyta to zauważyła, z głośnym cmoknięciem wyciągnęła jego członka z buzi.- Jeśli chcesz, możesz podejść bliżej. Mariusz, chyba nie masz nic przeciwko, żeby mój mąż popatrzył z bliska?- Jak Tobie to nie przeszkadza, to mnie też. To Wasza impreza.Słysząc to podszedłem do łóżka i wbiłem wzrok w Edytę. ...
... Uśmiechnęła się i wróciła do przerwanej zabawy. Jednak teraz zachowywała się bardziej lubieżnie. Mrużyła oczy, dotykała fiutem kolegi całej twarzy, wysuwała język i kręciła kółka wokół nabrzmiałej żołędzi, masowała duże i naprężone jądra. Czułem wyraźnie zapach śliny zmieszany z sokami ich obojga. Edyta wzdychała i mruczała. - Zobacz, jakiego wielkiego on ma tego kutasa. Ja pierdzielę, od lat takiego nie miałam!- Jak to "od lat"? - zapytałem lekko zaskoczony. Edyta przerwała ssanie i chwyciła fiuta w dłoń, żeby móc mi odpowiedzieć.- No jak to? Przecież jesteśmy ze sobą od 5 lat. Wiesz, że nie byłeś moim pierwszym. Zanim Cię poznałam, byłam z Darkiem. To z nim nauczyłam się większości sztuczek, które przerobiłam z Tobą. Jego poprzednicy nie mieli szczególnej fantazji, ale on nawet nie musiał szczególnie się wysilać, bo miał pałę jak ten kaktus, co stoi w sypialni. Ale jednak się wysilał. Cipka mi drżała jak tylko wchodziłam do jego mieszkania. Pamiętam jak kiedyś dawno się nie widzieliśmy i był mocno wyposzczony i...hej! Kochanie - może jednak nie chcesz tego słuchać? Wiesz...nigdy nie chciałeś żebym Ci coś wspominała o byłych facetach. - widziałem, że ta troska jest udawana. Ona natomiast widziała, że tak naprawdę chcę to usłyszeć, zwłaszcza w obecnej sytuacji. - ...nie...to znaczy, śmiało, dokończ - powiedziałem drżącym głosem. Edyta przez chwilę zassała główkę penisa Mariusza, przeciągnęła językiem od jąder po czubek i wróciła do ręcznej roboty.- W każdym razie, nie było mnie prawie ...