1. Samotny ojciec, 18-letnia córka i... cz. 3


    Data: 02.12.2020, Kategorie: Tabu, Masturbacja Pierwszy raz Autor: juan_schiaffino

    ... olbrzymich wysiłków, nie mogłem przestać wyobrażać sobie mojej 18-letniej córki ściągającej szorty, wskakującej do łóżka, rozkładającej nogi i wsuwającej sobie nową zabawkę w swoją słodką, młodą cipkę. Chciałem odwrócić swoją uwagę od tego i kilkakrotnie próbowałem zmienić kanał w telewizorze, zanim zdałem sobie sprawę, że nie ma baterii w pilocie. Wstałem, aby znaleźć jakieś inne. Jednak zamiast iść do kuchni, w której trzymałem zapasowe baterie, zauważyłem, że nieświadomie zmierzam w stronę sypialni mojej córki.
    
    Zatrzymałem się na końcu korytarza i słuchałem. Panowała kompletna cisza. Podszedłem więc bliżej i kiedy byłem już u samych drzwi, usłyszałem to. Niski, stały szum. Ona naprawdę to robiła! Moja ukochana córeczka była po d**giej stronie drzwi, masturbując się swoim dildo. Mój kutas był twardy jak skała, przez co byłem kompletnie zniesmaczony sobą. Już to było wystarczająco złe, że naruszałem jej prywatność, a że dostałem tak wielkiej erekcji, było po prostu naganne. A więc co zrobiłem?? Rozpiąłem dżinsy i wyciągnąłem sztywnego kutasa...
    
    Podchodząc jeszcze bliżej, starałem się usłyszeć coś więcej. Byłem strasznie podniecony i nie mogłem się powstrzymać. Wszystko, o czym mogłem teraz myśleć, to ten wielki fioletowy sztuczny członek wchodzący i wychodzący z cipki mojej dorosłej córki. Chciałem zobaczyć ten wyraz rozkoszy na jej twarzy, zobaczyć jej wijące się zgrabne ciało na łóżku. Pragnąłem zobaczyć soczki wypływające z jej młodej dziurki, gdy wyciąga wibrator. ...
    ... Nagle usłyszałem dźwięk przeciągłego jęknięcia, który dobiegł z d**giej strony drzwi. Pomyślałem, że muszę szybko stąd odejść, ale zamiast tego stałem, dzierżąc w dłoni sztywny członek.
    
    Znów ją usłyszałam. Była to seria krótkich i głośnych jęków, które sugerowały, że zbliża się do orgazmu. Strumień spermy wytrysnął z mojego penisa i uderzył w drzwi sypialni Nicole. Szczytowałem razem z córką... To było po prostu fantastyczne i nierealne. Minęło kilkanaście sekund, zanim odzyskałem zmysły.
    
    Powódź winy i wstydu, która została stłumiona podczas masturbacji, szybko powróciła z siłą wodospadu.
    
    O, mój Boże!!! Co jest ze mną nie tak?! Stałem przed sypialnią mojej córki z opuszczonymi spodniami i resztką spermy na dłoniach. Bzyczący dźwięk nagle ustał. Rany! Nicole może wyjść w każdej chwili. Przemknąłem więc korytarzem tak cicho, jak tylko mogłem, trzymając w dłoniach podskakującego i obwisłego członka. Gdyby Nicole dowiedziała się co zrobiłem, to już nigdy by się do mnie nie odezwała. Ufała mi, a ja ją zdradziłem. Na świecie będzie wystarczająco dużo facetów próbujących ją wykorzystać, a ostatnią rzeczą jakiej potrzebowała, było to, że jej ojciec był jednym z nich! Wszedłem do łazienki, gdzie się umyłem i postanowiłem, że nie pozwolę żeby to się powtórzyło.
    
    Minęło prawie pół godziny, zanim Nicole weszła do salonu i usiadła na fotelu. Jej policzki były zaróżowione i miała rozmarzony wyraz twarzy.
    
    - Cóż... to działa tatusiu – powiedziała z chichotem. - Na pewno przez ...