Milosc na pustej plazy
Data: 03.12.2020,
Kategorie:
Romantyczne
Autor: PanJowak
... nie ja twoją, więc nie przyspieszaj". Oczywiście nie miałem nic przeciw jej dominacji. Całowała mnie po szyi, a po zdjęciu koszulki też po klatce piersiowej i brzuchu. Gdy zsunęła mi szorty, włożyła od razu całego penisa do ust. Był to chyba najbardziej zwariowany lód, jakiego kiedykolwiek ktokolwiek mi zrobił.Gdy Martyna wstała, chciałem zrobić to samo, ale przytrzymała mnie stopą, wciąż ukrytą w espadrylu. Uśmiechnęła się i zapytała, na co mam najbardziej ochotę. "Usiądz mi na twarzy i zrób dobrze stopami, proszę...". Zaśmiała się i powoli rozebrała, została w samych palcetkach. Przybliżyła swoją całkowicie wygoloną cipkę do moich ust. Oczywiście od razu wysunąłem język i zacząłem ją czule lizać. Delikatnie się rozsiadła, wyciągnęła nogi i objęła penisa stopami w ukrytymi Ikrótkich, lekko spoconych, białych skarpetkach.Było cudownie, ale pozycja ta nie była zbyt wygodna dla Martyny. "Teraz zrobimy to, na co ja mam największą ochotę". Zsunęła palcetki i włożyła mi je do ust, a następnie nabiła się na penisa w silnej elekcji i zaczęła mnie ujeżdzać. Wydawała przy tym urocze ...
... odgłosy. Byłem zaskoczony tym, jak szybko doszła. Musiała być naprawdę napalona.Gdy ze mnie zeszła, uśmiechnęła się szeroko i pocałowała mnie w usta z czułością. Usiadła między moimi nogami, objęła penisa bosymi stopami (wciąż miałem jej słone palcetki w ustach) i szybko poruszała paluszkami. Pomagała sobie też dłońmi, robiła to z niezwykłym wyczuciem. Gdy dodała do tego pieszczoty oralne, byłem z siódmym niebie. Kiedy już byłem bliski wytrysku, wzięła całego penisa do ust. Doszedłem jej prosto do gardła, patrząc na śliczne podeszwy, które specjalnie mi pokazała."Dziewczyno, to było niesamowite, gdzie się tego nauczyłaś?!". Mogłem nie zadawać tego pytania, bo nie chciałem znać odpowiedzi. "Wiesz, nie zmarnowałam tego roku. Byłam na tylu randkach z tindera, że chyba umiem już wszystko". Byłem wściekły z zazdrości. Ubrałem się i odszedłem szybkim krokiem. Nie reagowałem na wołanie, przez całe wakacje nie odpowiadałem na wiadomości na fejsie, a w końcu zablokowałem ją na wszystkich portalach. Nie chciałem jej znać.W końcu jednak musieliśmy się spotkać, przecież wciąż razem studiowaliśmy...