-
Pierwszy raz ręka
Data: 10.12.2020, Kategorie: Pierwszy raz Masturbacja Autor: wk1981
... kategorycznego Doroty o obcięciu nieszczęśnikowi kutasa z jajcami i wepchnięciu mu do obu oczu z tym jak to zrobić z technicznego punktu widzenia bo kutas jeden a oczy dwa Dorota już sobie nie poradziła. Wiadomo było jedno, kara go miała spotkać sroga a druhna która by go złapała stałby się bohaterką całego obozu. Następnego dnia po pobudce śniadaniu i apelu Ewa zameldowała zastępowej że tego dnia gorzej się czuje, ma lekką temperaturę i nie pomaszeruje z koleżankami nad jezioro a poczyta sobie w spokoju książkę w pobliskim lesie. Po odmaszerowaniu obozowiczek Ewa wzięła książkę oraz kocyk i udała się poleżeć i poczytać na upatrzonej wcześniej w lesie małej polance otoczonej ze wszystkich stron gęstym zagajnikiem. Po kilkuminutowym spacerku Ewa była już na miejscu rozłożyła kocyk i zagłębiła się w lekturze zabranej z sobą książki. Słońce rozleniwiająco wpadało poprzez korony drzew na polankę i już po chwili Ewa poczuła narastającą senności i postanowiła chwilę się zdrzemnąć. Nie wiadomo ile czasu upłynęło od zaśnięcia dziewczyny ale nagle trzask jakby łamanej gałęzi przebudził Ewę. Zaciekawiona podniosła się z kocyka i poprzez gałęzie drzew zauważyła idącego Tomka, który należał do męskiej drużyny harcerzy i był jej sąsiadem z jednej klatki dziesięciopiętrowego wieżowca na łódzkich Bałutach. Nagle Tomek zniknął w dole jakich jeszcze pozostało wiele z czasów wojny w całym lesie skąd wystawała mu tylko głowa skierowana twarzą w ...
... jedną stronę, w stronę damskiej latryny. Ewa obserwowała wszystko dokładnie i widziała jak jej kolega wpatruje się nieprzytomnymi oczami w stronę latryny na której aktualnie siedziała Pani Zosia kucharka z obozu dziewczęcego wystawiając nieświadoma w stronę Tomka swoją grubą dupę ten zaś wpatrywał się w nią jak urzeczony wykonywał przy tym jakieś ruchy prawą ręką i jęczął cichutko. Po chwili Pani Zosi załatwiła co trzeba podtarła się naciągnęła na swoją dużą pupę spodnie dresowe i pomaszerowała z powrotem do obozu. Tomkowi to nie przeszkodziło jak zauważyła Ewa kontynuować prac ręcznych, którymi był tak zajęty że nie zauważył stojącej z jego tyłu nad dołem Ewy. Mam cię zboczeńcu krzyknęła triumfalnie Ewa. Tomka zaś jak spostrzegła dostał przeszedł dreszcz a na liście pobliskiego krzaka spadły krople jakiegoś przezroczystego płynu. Chłopak skulił się ze strachu i spojrzał błagalnie na Ewę. Ewuś to ty rozpoznał dziewczynę chłopak, błagam nie wydawaj mnie zgięty na kolanach próbując niezdarnie zakryć rękami swojego kutasa prosił Ewę. Ta chwilę biła się z myślami wydać go czy nie. W sumie lubiła tego o rok młodszego chłopaka, który był dla niej zawsze miły poza tym rodzice jej i Tomka znali się i często odwiedzali osobiście w domach na wspólne imprezy z racji tego iż ojcowie obojga nastolatków pracowali w jednej fabryce. Po krótkim namyślę Ewa stwierdziła dobrze-ale pod kilkoma warunkami odrzekła do Tomka . Tak jakimi warunkami nagle ...