Marta - upokorzona Pani Manager
Data: 17.12.2020,
Kategorie:
BDSM
Podglądanie
Dojrzałe
Autor: Nik970
... trochę klientów, głównie starszych w poniedziałki po południu i piątki rano.
Następnego dnia umyłam się rano i starannie wydepilowałam. Odłożyłam na bok białe majtki, nie będą już mi potrzebne. Założyłam ładny biały stanik, białą bluzkę, czarną spódnicę oraz czerwone pończochy. Do tego czarne szpilki i biegnę do pracy.
Kiedy weszłam, zobaczyłam od razu, że Renata stoi obok lady a Kaśka uśmiechnięta za nią. Nie okazuję zdenerwowania, pochodzę za ladę ponoszę do góry spódnicę. Niech się napatrzą! Kaśka zaczyna mnie dotykać, gładzi moją cipkę i uda.
- Masz ładnie wygoloną cipę, możesz iść do pracy - głośno stwierdza.
Kiedy się odwracam dostaję klapsa w tyłek.
Niestety tego dnia pomyliliśmy się przy przelewie dla Ryszarda, był wściekły powiedział, że już do nas jedzie. Za strachu zapomniałam się rozebrać ale Renata pracuje tu dłużej, przypomniała mi o tym. Od razu ściągam spódnicę i bluzkę, oddaję jej. W ogóle zapomniałam, że robię striptease na środku Sali operacyjnej – ale są tylko pracownicy a oni już wiedzą, albo się właśnie dowiedzieli. Cała w panice, staję obok Kaśki. Ta patrzy na mnie ze zdziwieniem.
- Jak ktoś wejdzie masz na sobie tylko stanik, jesteś goła - mówi do mnie.
Dociera to do mnie ale wtedy wchodzi mocno wkurwiony Ryszard. Kiedy prowadzę go do pokoju leje mnie po drodze kilka razy na goły tyłek. Słyszę, że złość z niego schodzi.
- Wiesz jak tak ganiasz z gołą dupą to mi przeszło. W sumie ta kasa jest do odzyskania - już nie krzyczy ale ...
... mówi spokojnie.
Każe mi wezwać Kaśkę i Renatę. Każe im słuchać mnie w zakresie obsługi jego rachunku i pracy. Mam szczególnie dbać o jego przelewy, rachunki i w ogóle sprawy. Następnie wzywa pozostałych pracowników znaczy kasjera i doradcę a naszej trójce każe stanąć z gołymi tyłkami, mamy od każdego z pozostałych dostać po 5 pasów, na gołą dupę! Pupa boli mnie bardzo. Tyko nie wiem czy bardziej ego, właśnie dostałam lanie od swoich podwładnych.
Potem Ryszard mówi mi, że jestem suka, mam ubierać się bardziej dziewczęco, pończochy z kokardkami, spódniczki mini, jakieś kolorowe, poza tym po co mi stanik? Małe dziewczynki nie chodzą w stanikach. Przechodzi mu ale widziałam jego wściekłość, dlatego zgodziłam się posłusznie na wszystko.
Dziewczynom kazałam poprawić błędy. Dzisiaj zostają po pracy i będą sprzątać bank. Ryszard potwierdził moją władzę w pracy ale kazał nam być bardziej posłusznymi, mamy się nie skarżyć bo ukaże nas okrutnie. Ma przysłać do nas audytora.
Rano jak się ubierałam to stwierdziłam, że wpisuje kolejne ciuchy na listę oszczędności, ucieszyłam się i podnieciłam. Mam średnie cycki ale duże sutki, bluzkę założyłam niebieską, sutki można dostrzec tylko jak stoją.
Przyszłam do pracy bardziej pewna siebie i swojej władzy. Podobało mi się poranne eksponowanie cipy – i tak mam władzę! Będę nimi zarządzać a one mają tylko chwilę, żeby mnie upokorzyć. Pewnym krokiem weszłam do pracy, stanęłam za ladą i stanowczym ruchem podciągnęłam spódniczkę. Kaśka ...