Marcinek - part 3 - Opowiadania Erotyczne

Marcinek - part 3

Rodzinne wakacje w Borach Tucholskich. Nikt nie przypuszcza, że wśród drzew rozegra się tak emocjonujące spotkanie. Młody, nastoletni chłopak dygotał z podniecenia, czując przy każdym kroku wydzielinę przylepioną do jego ud. Dużą plamę po spermie trudno było ukryć przed mamą. To jednak nie było jego największe zmartwienie.

Marcinek miał szczęście, że mama nie widziała jak ojciec posuwa ciocię Annę. Bał się komukolwiek o tym powiedzieć. Bardzo był jednak ciekawy jak to jest penetrować cipkę tak seksownej kobiety.

Następnego dnia chłopak wybrał się z ojcem na spacer.

Nagle na polanie zobaczyli opalającą się Annę. Mały fiutek Marcinka momentalnie się podniósł. Ojciec zatrzymał syna. Kucnęli w wysokiej trawie tak, aby Anna ich nie zobaczyła.

- Tato... czemu się kryjemy?

- Poczekaj, ciocia chyba woli zostać sama.

- Tato... podoba ci się ciocia Ania?

- Co ty mówisz?

Marcinek skierował wzrok na krocze ojca. Nogawkę wypychał sterczący fiut. Ojciec nie speszył się.

Uśmiechnął do syna i rozpiął spodnie. Wysunął na wierz swojego wielkiego penisa. Marcin nie wiedział jak zareagować. Podziwiał kutasa ojca i wstydził się swojego małego fiutka.

- No co, Marcin, przecież widziałem co robisz nocami. Śmiało, bo ci rozerwie spodnie.

Marcin był cały czerwony. Wciągnął penisa i zakrył go ręką.

Patrzył jak ciocia Anna gładzi się źdźbłem trawy po nogach i odkrytych ramionach. Marcin zastanawiał się, czy ciocia wspomina wczorajszy seks z jego ojcem.

"Ciekawe, ...

... czy ją piecze cipka?"

W filmikach porno takie mamusie mocną są porozciągane. Marcinek zamknął oczy i wrócił do sceny z lasu. Słyszał jęk ojca. Otworzył oczy i zobaczył jak jego ojciec masturbuje się.

- Tato, ciocia jest taka piękna... - szepnął

- O tak synku, jest bardzo kobieca.

- Było ci z nią dobrze?

- Co? Co ty mówisz?

- Widziałem was wczoraj w lesie... Mama prawie was przyłapała.

Ojciec puścił kutasa. Zdębiał. Marcinek patrzył na ojca z podziwem. Stary wyprostował się. Trawy zasłaniały jego krocze, ale tors był dobrze widoczny. Anna dostrzegła czuprynę szwagra nad trawami.

Marcinek miał na linii wzroku duże jądra ojca. Przez moment pomyślał, co by było gdyby on i ciocia zmajstrowali mu braciszka... Chociaż, czy pięćdziesięcioletnia ciocia jeszcze by mogła?

Chłopak dotknął swoich jaj, chciałby mieć takie duże jak tata.

- Co tam robisz! - zawołała Anna, śmiejąc się do szwagra.

Po chwili z traw wynurzył się też Marcinek.

- Podglądacie mnie zboczuszki? - spytała swoim kobiecym głosem.

Ojciec z synem podeszli bliżej, na polankę, na której opalała się w letniej sukience seksowna brunetka. Zauważyła wzwód szwagra i niewinny namiocik nastoletniego Marcinka. Chłopak miał już mokre majtki.

- Uczysz mojego siostrzeńca jak podglądać dziewczyny? Nieładnie... - Ania puściła oko do speszonego nastolatka.

Seksowna brunetka nie czuła się zawstydzona. Marcinek zaś był cały czerwony, podniecony. Oddychał głęboko. Mokra plamka powiększała się na ...