-
Marcinek - part 3
Data: 05.07.2019, Kategorie: Dojrzałe Tabu, Masturbacja Autor: Jan_Kijan
... jego spodenkach. Chłopak patrzy na nagi jędrne uda kobiety, na jej smukłe łydki. Marzył o tym co kryło się pod letnia sukienką... o jej dojrzałej cipce. Anna zauważyła plamkę, ale wstrzymała dłoń przed dotknięciem namiociku. - On nas wczoraj widział. - Kto? Marcinek... mój ukochany siostrzeniec. - Tak. Odciągnął od nas Katarzynę. - Bohater... - Anna pogłaskała Marcinka po głowie, co wzmogło w nim podniecenie. Namiocik zrobił się większy. Uwodzicielska ciotka pochyliła się nad siostrzeńcem i zakryła mu usta paluszkiem. Szepnęła mu do ucha. - Widziałeś jak tata bawi się ze mną? Marcinek pokiwał głową. Penis rozciągał mu spodenki. - Słyszałeś jak było mi dobrze? Marcinek znów pokiwał z aprobatą. - Kochasz swoja ciocie, chcesz aby dobrze się czuła, aby było jej dobrze? Marcinek znów przytaknął. Nie mógł wytrzymać. Zsunął spodenki. Uwolnił opuchniętego penisa. - Nikomu o tym nie powiesz, prawda? - to mówiąc, zakryła dłonią jego penisa. A ojciec stał za ciotką i podwinął jej letnią sukienkę aby zobaczyć jej ...
... opalone, zgrabne uda. Zauważył coś szalonego. Ciotka Anna nie miała majteczek. Dostrzegł je schowane do piknikowego koszyka. A więc tak, po to poszła na polankę, aby się pieścić, aby zrobić sobie dobrze. - Marcin marzy o swojej cioci. - powiedział ojciec. - Aniu pokaż mu swoją muszelkę... - Tato... ja... Sperma wytrysnęła i pociekła między paluszkami Anny. Ojciec wybuchnął śmiechem. Brunetka patrzyła na siostrzeńca ze zrozumieniem. - Przepraszam - Marcin spuściłby wzrok. - Nie przejmuj się... ohhhh.... - zmysłowa rozwódka jęknęła. Marcin patrzył w ziemie, gdy jego ojciec, stojący za ciocią Anną wysunął jedną rękę spod jej pachy i masował jej piersi, d**gą wsadził między uda, ocierając się przedramieniem o mokre, nagie krocze. - Chce to powtórzyć... chce w ciebie wejść Anno... - szeptał ojciec Marcinka, choć jego syn stał obok ze spuszczoną głową. - Nie... dziś ty będziesz widzem. - odparła Anna i wypchnęła jego rękę spomiędzy swoich ud. Podała rękę Marcinkowi i powiedziała: - Chodź, przespacerujemy się w krzaczki... CDN