Czesc trzecia: Iwona, odcinek trzeci.
Data: 26.01.2021,
Kategorie:
Zdrada
Autor: Michal Story
... robisz?- Jak to co, laskę mojemu panu - i mówiąc to błyskawicznie rozpięła mi pasek i rozporek po czym zsunęła trochę spodnie i bokserki. Nawet nie zdążyłem zareagować, ledwie tylko próbowałem przytrzymać spodnie.Iwona objęła palcami członka, który po raz trzeci dzisiaj (licząc poranny wzwód) stanął na baczność.- Uuu, znów sprinter - wyszeptała Iwona. Dopiero teraz zauważyłem, że ma mocno wymalowane usta, tak jak lubię.- Tylko nie dotykaj głowy, nie chcę wyjść potargana - powiedziała po czym podciągnęła spódnicę, kucnęła i mój kutas dosłownie zniknął w jej ustach.Szminka od razu pokryła jego skórę. Poczułem błogie ciepło i wilgoć i choć wiedziałem, że dużo ryzykujemy, to nie chcę aby przestała.Iwona zaczęła robić mi laskę jak profesjonalna diva (o tym w innej opowieści, takie historie też mam za sobą). Powoli, z zaangażowaniem.Na przemian patrzyła mi w oczy albo bawiąc się członkiem patrzyła na nasze odbicie w lustrze. Muszę przyznać, że taka laska kucająca w szpilkach u moich stóp, z moim kutasem w krwistoczerwonych ustach to jest widok, który potrafi zagotować krew.Zapomniałem się i złapałem ją za włosy, upięte zgrabnie w taki zygzak, ale natychmiast skarciła mnie wzrokiem i mruknięciem. Zabrałem rękę, ale w rewanżu i ona została "pozbawiona" rąk. Naparłem na nią ciałem zmuszając ją do oparcia się plecami o ścianę kabiny, która zadrżała lekko pod naszym naporem. Trudno, granica już została przekroczona. Kabinka lekkim skrzypnięciem zaprotestowała, na szczęście w sklepie z ...
... głośników sączyła się jakaś muza, więc nie było tego skrzypnięcia aż tak słychać.Ale jeśli ktoś był w kabinie obok to musiał coś zauważyć. Trudno.Złapałem Iwonę za nadgarstki, podniosłem jej ręce nad głowę i zacząłem regularnie posuwać w usta. Nie za mocno, w sam raz. Zacząłem czuć, że robiąc to w tym tempie dojdę w ciągu 30 sekund, nie więcej.Kabina lekko protestowała, skrzyp skrzyp, skrzyp. A chuj z tym.Poczułem, że Iwona chce wyswobodzić jedną rękę, puściłem uścisk drugą rękę jednak ciągle trzymając przyciśniętą do ściany kabiny.Odepchnęła mnie lekko łapiąc cicho oddech, potrzebowała chwili na odsapnięcie. Ale nie pozostawiła mojego kutasa ot tak sobie. Pieściła go uwolnioną dłonią, powoli, jakby czując, że potrzebuję spowolnienia bo zaraz wystrzelę. Przesuwała dłonią po skórze z góry na dół, czasem zaciskała dłoń tak aby nabrzmiały członek przesuwał się w skórze, w końcu złapała dłonią za czubek przyrodzenia i ugniatając lekko zaczęła przesuwać koniuszkiem języka po skórze jąder. Dobrze, że dzień wcześniej się wydepilowałem. Jądra z rozkoszy ścisnęły się w twardą pomarszczoną kulę, Iwona wciągnęła oba do ust, delikatnie je ssąc. Po chwili oswobodziła je, teraz mokre i śliskie. Powiodła językiem po członku od jąder w górę, aż do czubka. Żołądź pięknie błyszczała teraz w świetle halogenów. Moja kochanka pieściła czubek członka, liżąc go na przemian całym językiem i ledwo trącając koniuszkiem języka.Zorientowałem się, robi to teraz bez udziału wolnej ręki. Spojrzałam w dół i ...