1. JULIA I JA


    Data: 06.02.2021, Kategorie: Trans Autor: akanah

    ... Wreszcie wyciągamy węża z naszych cipek. Ja prawie wykończona a ona leży obok wtulona w mój cycek i zerka filuternie na mnie. – Juli litości, daj odsapnąć ciut. – szepcze całując Moje śliczności rozbrykane. – E, e. – mówi filuternie. – Nio? – pyta zalotnie trącając mnie sztywną łechtaczką w podbrzusze. Cóż, jak zwykle poddaje się. Mała cwaniara już tak poznała moje słabe strony, że bez trudu osiąga to co zaplanuje. Zakładamy na mnie podwójny zestaw kutasów. Są naprawdę duże i długie ale jej to nie przeszkadza, jest już rozepchana na cacy. Następuje dzikie ruchanie w obie jej szparki. Suczka podrzuca umiejętnie, tak jak nauczyłam, dupcią zmieniając kat natarcia i intensywność. Piszczy przy tym radośnie i jęczy rozkosznie. Ruchanie jej tym przyrządem sprawia niewysłowiona radość. Widok jest tak seksowny, że mój kutasek sztywnieje i tryska. Sunia tryska co jakiś czas zalewając mnie soczkiem. Rozsmarowuje go po moim i swoim ciele. Kleimy się równo. Nie będę opisywała pozycji seksu, dodam tylko, że sunia wymyśla niestworzone rzeczy i pozycje. Już nie mam sił, coraz częściej zwalniam a ona też jakby dobiega kresu. W końcu padamy razem, przytulone brzuchami i zasypiamy twardo. Śpimy zwykle do rana, tak jak padłyśmy i w tym co narozrabiałyśmy, w spermie i siuśkach calutkie. Jak dobrze, że przedtem na łóżku i podłodze rozłożyłyśmy gumowe prześcieradła. Moja sunia jest coraz lepsza. Tak jak powiedziała Jej Ekscelencja Madame Jowita będzie najlepszą Suczką Ekskluzywną Instytutu. Na ...
    ... pewno nie myli się. W końcu zna się na tym najlepiej. CDN +
    
    JULIA I JA
    
    /czyli ostatnia suczka/
    
    Epizod 5
    
    Julia już umie dużo, nawet wyprzedza materiał dla suczek. Nic dziwnego inne suczki z jej klasy nie mają takich możliwości jak ona. Poza tym są jeszcze „bezpańskie”. Dopiero po pierwszym roku wystawiane są na uroczystą aukcje, gdzie stają się czyjąś własnością. Nigdy jeszcze się nie zdarzyło, żeby suczka z Instytutu nie znalazła właściciela. Pierwszoroczne suczki obowiązuje pewien rygor zachowania poza Instytutem. Każda ma przydzielonego opiekuna Dominę lub Mistress, który ją prowadzi. Nie wolno suczce podejmować żadnych decyzji samodzielnie, bez zgody opiekuna. I to tyle co wolno mi napisać. Ponieważ Julia jest wyjątkiem nie tylko, że ja sama będąc suczką jestem jej właścicielką, co nie zdarza się często, ale i dlatego że ona i ja jesteśmy wyłączną własnością samej Jej Ekscelencji. O zachowaniu Juli decyduje ja a w większych sprawach muszę uzyskać zgodę bezpośrednio od Madame Jowity. To dotyczy również i mnie. Mnie jako suce nie wolno przebywać w pomieszczeniach dla Domin i Mistress. My starsze rangą suki mamy swoje pomieszczenie. Możemy też przebywać w pomieszczeniach młodszych suczek. Tak też przeważnie robię, z czego cieszą się inne koleżanki suczki mające akurat dyżur wśród młodych suczek. Po prostu biorę, bardzo często, te dyżury za nie, bez zobowiązań. Lubię patrzeć jak śliczne młode sunie rozrabiają i żartują w czasie przerwy. Mogą robić wszystko, biegać na ...
«12...121314...60»