1. JULIA I JA


    Data: 06.02.2021, Kategorie: Trans Autor: akanah

    ... zawodu stanowiącego podstawę egzystencji suczki. Choć z d**giej strony, zależy to wyłącznie od decyzji samej suni, to czy wybierze drogę suczki li tylko czy nie. Jest duża liczba adeptek Instytutów, które żyją w związkach nieformalnych jako suczki. Wiele ich jest poza krajem. Wiele ma własny biznes i radzą sobie bardzo dobrze. Materiał do przyswojenia w trakcie nauki jest bardzo duży: od anatomii, higieny, zapobiegania, zagrożeń, nauki chodzenia, ubierania, makijażu, wysławiania, gestów i mimiki po chemię środków, rodzaju i technik seksualnych, wykorzystania sprzętu i zabawek, a na koniec po sztukę samoobrony z naciskiem na samoobronę destrukcyjną. To tylko zaledwie czubek tej całej piramidy. Przyszłe absolwentki Instytutu są prezentowane na zamkniętych, prywatnych przyjęciach, konferencjach, rautach. Tam chętni na posiadanie własnej suczki mogą zgłaszać swoje kandydatury. Są i inne miejsca prezentacji absolwentek. Istnieje zawiła procedura doboru ewentualnego kandydata czy kandydatki chętnej na posiadanie suczki. Doniosła i być może decydująca tu rolę odgrywają wspomniani „Obserwatorzy”. Wielu z pytających mnie, porównuje, w swych wywodach, suczki do „kurew, cichodajek” czy innych tego typu osób, niektórzy, bliżsi prawdy, do gejsz. Nic bardziej mylnego i nietrafionego być nie może. Owszem jedną z powinności suni jest zaspokajanie potrzeb seksualnych Swojej Pani i osób przez nią wskazanych. Głównym jednak obowiązkiem suczki jest przynoszenie Swojej Pani splendoru i ...
    ... szacunku towarzystwa, w którym Pani raczy przebywać. Suczka czyni to całą swą istotą, od wyglądu, zachowania, oznak przywiązania i szacunku do Swojej Pani oraz suczym ułożeniem. W towarzystwie, sunia nie odzywa się do nikogo prócz swojej Pani, chyba, że Pani zdecyduje inaczej. Tak więc jak widzicie jest tego sporo a nawet i więcej, powiedziałabym. W czerwcu zostały przeprowadzone końcowe zaliczenia i egzamin dopuszczający. W Lipcu do Instytutu zaczęła przybywać „Komisja Weryfikacyjna”. Liczba osób nieparzysta. Wszystkie osoby Komisji z najwyższymi stopniami Mistress, spoza Instytutu, z tzw. „góry”. Najpierw Komisja przez kilka dni zapoznawała się z tokiem nauki każdej suczki, wertując jej teczki. W między czasie suczki wylosowały numery. Egzamin składa się z części teoretycznej, praktycznej i wyjazdowej. W dniu egzaminów teoretycznych, suczki pięknie ubrane w granatowe sukienki z bufiastymi krótkimi rękawkami i u dołu króciutkimi, plisowanymi spódniczkami, ukazującymi z przodu dolną cześć narządów w srebrnych majteczkach a z tyłu jedną czwartą dupci. Pod sukienką staniczek, pas i pończoszki a na stopach wysokie szpilki. No i atrybut suczki szeroka srebrna kolia obroża na szyi. Każdy Instytut ma swoją charakterystyczną obrożę dla suczki. Po wielu latach taka obroża pozwala na identyfikacje i przynależność suczki do regionu. Egzamin odbywa się w kameralnym pokoju, ozdobionym zasłonami i kotarami. Prócz Komisji Weryfikującej uczestniczą Nasza Pani Jej Ekscelencja Madame Jowita, jako ...
«12...525354...60»