1. Aurora: matematyka


    Data: 07.02.2021, Kategorie: Nastolatki Autor: Milena Wet

    ... zazwyczaj. Obwisłe jądra zbliżyły się do jej twarzy, wystawiła język, pieszcząc je delikatnie. Po chwili przesunęły się tak, że jej nosek rozdzielił prawe od lewego. Tatuś przycisnął kutasa do jej twarzy, ułatwiając nastolatce lizanie prącia. Przesuwał się do przodu i do tyłu przyjmując rozkosz.— Otwórz szeroko usta — rozkazał.Aurora nie była gotowa na to co się wydarzyło. Olbrzymi kutas wtargnął prosto do jej gardła. Zaczęła się krztusić. Walter jednak nie przestawał ją pieprzyć, jego jądra przesuwały się po zaskoczonej twarzyczce. Nastolatka z zamkniętymi oczami próbowała złapać oddech. Związane ręce nie pozwalały na żaden ruch. Tata na sekundę przestał, wyszedł z niej. Dziewczyna wypluła duże ilości gęstej śliny wyprodukowanej mimowolnie przez jej ciało, spłynęła ona na jej oczy i włosy. Pomimo pierwszego szoku, chciała więcej. Podnieciło ją to.— Tatusiu jeszcze raz — powiedziała, otwierając szeroko usta.Mężczyzna wykonał prośbę, wszedł w gardło córki i zaczął je pieprzyć. Zatrzymał się bardzo głęboko i sięgnął do piersi nastolatki, miętosił je, ściskając nabrzmiałe sutki. Wyszedł, by mogła zaczerpnąć tchu. Aurora znów wypluła duże ilości gęstej ciągnącej się śliny, cała jej twarz była oblepiona. Dziewczyna drżała z podniecenia, była rozpalona jak jeszcze nigdy wcześniej. Chciała, by kutas wszedł w jej mokrą cipkę i zaczął ją głęboko penetrować.Walter zabawiał się gardłem nastolatki. Gdy znów wyszedł na chwilkę, usłyszał:— Tatusiu błagam, zerznij moją cipkę.— Jeszcze ...
    ... nie skończyłem, otwieraj usta suko!Wszedł w jej gardło mocno i głęboko. Przyśpieszył, nie dając jej wytchnienia, gdy poczuł, że zaraz dojdzie, wycofał kutasa, tak by jedynie żołądź znajdował się w ustach. Obficie się spuścił.Aurora zalało ciepłe nasienie taty, trochę wyciekło, spływając po twarzy. Złapała oddech nosem i zaczęła się delektować smakiem spermy.Nim zdążyła go połknąć, poczuła, jak tata podnosi ją i zmienia pozycję jej ciała, niczym erotycznej lalki.Była wypięta jak suka, jej kolana dotykały podłogi, a brzuch opierał się na łóżku. Z trudem otworzyła zlepione od śliny oczy, jej języczek bawił się jeszcze spermą tatusia. Właśnie połykała nasienie, gdy mocne dłonie rozwarły jej pośladki, język bardzo powoli wędrował po jej cipce i tyłeczku, dając nieziemską rozkosz.— Kurwa — zaklęła — o tak, tato, tak, tak, liż…Walter potrzebował tylko kilka chwil lizania cipki nastolatki, by jego penis znów stwardniał. Złapał za kuszące biodra, przyłożył kutasa do ciasnej dziurki. Powoli, bardzo powoli, wchodził w nią. Milimetr po milimetrze zanurzał się w wilgotną delikatną szparkę.Aurora myślała, że zaraz wybuchnie, napięcie domagało się rozładowania.— Tatusiu pieprz mnie. Kurwa błagam pieprz mnie, jestem twoją suką, rżnij, błagam, błagam tato…— Twoja cipka należy do mnie?— Tak, kurwa tak, jestem cała twoja, błagam mocniej, pieprz mnie, bo nie wytrzymam!Walter przyśpieszył, jego ruchy były zdecydowane i głębokie.Uśmiechnięta Aurora, wypinała maksymalnie dupcię, z każdym pchnięciem ...