1. Reżyser


    Data: 16.02.2021, Kategorie: fellatio, Zdrada BDSM Autor: jogusieek

    ... jego jądra. Wypuścił z siebie głośno powietrze po czym zabrał jej rękę. Wziął w dłoń swoją męskość i zaczął pocierać żołędzią o jej cipkę. Czuła, że zwariuje jeśli się w nią nie wedrze.
    
    - Weź mnie... - wydyszała między jednym jękiem, a drugim.
    
    - Błagaj suko - odpowiedział twardo z perfidnym uśmiechem bawiąc się właśnie jej łechtaczką.
    
    - Proszę... Wojtek, wej... wejdź we mnie - wyszeptała z trudem.
    
    - Nie słyszałem, powtórz - rozkazał trzymając ją znów jedną ręką za włosy, a drugą maltretując dalej jej rozpaloną cipkę.
    
    - Zerżnij mnie, błagam Cię... - tym razem zdobyła się na donośniejszy ton.
    
    Wojciech nie patyczkując się uniósł ją trzymając za jej jędrne pośladki i gwałtownie się w nią wbił. Zawyła głośno i splotła swoje nogi na jego biodrach. Przez chwilę przez głowę przebiegła mu myśl, że ktoś na zewnątrz mógłby ich podsłuchiwać. Czując jednak jej ciasność i ciepło zapomniał o tym i skupił się na penetracji. Wsuwał się w nią i cofał, wsuwał i cofał... Najpierw powoli, potem coraz szybciej. Pojękując wbijała paznokcie w jego ramiona i czuła zbliżający się szczyt. On też prawie dochodził. Poczuł na swoim penisie skurcze jej cipki. Jęczeli oboje. Cholera, teraz był pewien, że ktoś ich usłyszał. W dupie z tym. Zwiększył jeszcze bardziej tempo. Raz, dwa, trzy... Niemalże równocześnie rozbili się o brzeg rozkoszy niczym ogromna fala. Świat zawirował, wulkan wybuchł, a lawa zalewała właśnie ich ciała. Dziewczyna czuła wypełniającą ją spermę. Stali tak nieruchomo jeszcze przez chwilę, po czym ich lepkie od potu, zmęczone ciała osunęły się na ziemię. Byli wykończeni i szczęśliwi. Urszula miała nadzieję, że od teraz Wojtek będzie odwiedzał ją częściej po spektaklach. Może nakręcą nawet ciekawy film. Kto wie, przecież jest świetnym reżyserem...
«1234»