1. Wizyta kuzynki cz. 1


    Data: 02.03.2021, Kategorie: Sex grupowy Autor: Falco

    ... się obciąganiem mi fiuta, podczas gdy Wiki najpierw ssała mi jaja, a potem za wskazówkami partnerki wysunęła język i zaczęła lizać mi dupę. Było cudownie. Po paru minutach tej zabawy poczułem, że opuszczają mnie wszystkie siły i trysnąłem potężnie w usta żony. Monika połknęła część, po czym jak w najlepszym pornolu przysunęła się do Wiki i pocałowała ją ustami pełnymi spermy.
    
    Jako, że żadne z nas nie miało jeszcze dość wrażeń na ten wieczór na kolejną rundę przenieśliśmy do sypialni. Nagle okazało się, że Monika przygotowywała pokój gościnny kompletnie niepotrzebnie. We troje weszliśmy do naszego małżeńskiego łóżka. Moja żona stwierdziła, że teraz Wiki powinna wyuczyć się lizania drugiej kobiety i położyła się na wznak rozkładając nogi, pomiędzy którymi szybko znalazła się jej młoda kuzynka. Patrzyłem jak pierwszy raz smakuje kobiecej cipki, szybko rozpoznając miejsca, którym powinna poświęcić szczególną uwagę. Po twarzy Moni łatwo było wywnioskować, że młoda ma naturalny talent, uwidaczniany głośnymi okrzykami rozkoszy wydawanymi przez moją małżonkę. Mój kutas szybko zaczął ponownie budzić się do życia, więc pobudziłem go kilkoma ruchami ręki, po czym podszedłem do łóżka i łapiąc Wiktorię za tyłek wszedłem w nią mocno, ...
    ... powodując u niej gwałtowny spazm ekstazy. Pieprzyliśmy się w ten sposób przez jakiś czas, po czym ku mojemu zdziwieniu Monika przerwała nam zmierzającą ku wspólnemu orgazmowi zabawę i oświadczyła, że ma inne plany. Naga podeszła do szafy i wyjęła z niej strapon, który od razu zapięła sobie na biodrach. Podeszła od tyłu do Wiki i zdecydowanym ruchem obróciła sobie jej twarz do ust, całując ją namiętnie.
    
    - A teraz kochana kuzynko – wyszeptała. – Wyrucham twoją cipkę.
    
    Wiktoria tylko jęknęła i nadstawiła swój krągły tyłek, który Monika złapała i weszła w nią płynnym, zdecydowanym ruchem. To było niesamowite. Moja żona w szalonym rytmie posuwała sztucznym kutasem o połowę młodszą dziewczynę, która w dodatku była jej bliską kuzynką. Podszedłem i wbiłem się bezceremonialnie od tyłu w cipkę Moni, na co ona zareagowała stęknięciem i zamruczała „nareszcie”. Wykonywała teraz większą część roboty, jednocześnie posuwając swoją kuzyneczkę wyjącą już z rozkoszy i nadziewając się na mojego sterczącego fiuta. Po kilku minutach tej zabawy po kolei doszliśmy, ja spuszczając się w gorącą cipkę żony, a Wiki omdlewając prawie, będąc ruchaną gumowym dildo. We trójkę opadliśmy na łóżko, zasypiając w oczekiwaniu na kolejny interesujący dzień. 
«123»