Rozkosze Meki 1 - Opowiadania Erotyczne

Rozkosze Meki 1

... jak ruchany chłopczyk dygoce w niekomfortowej postawie. Co raz siada głębiej i wstaje. Nogi mu cierpną. Wtedy Pan krzyczy na niego. Henio natychmiast, jak porażony, przyjmuje właściwą postawę.

Już dawno zauważyłam, że biedak został tak psychicznie złamany iż na sam widok Pani a szczególnie Pana zaczyna dygotać i cichutko skomleć. Nawet jak nikt nic mu nie robi. Tak zawsze się dzieje w ich obecności, niezależnie od miejsca i sytuacji. No a jak Pan się odezwie do niego to już Henio dostaje paraliżu, dosłownego. To jest niekontrolowane już przez niego. A tak ogólnie to chłopak jest pupilkiem Pana. Pan bardzo się podnieca na widok niego i tego co mu robi. To Pan w większości torturuje Henia. Pani mu wtedy asystuje jak potrzeba.

Pan reguluje ustawienie rurki. Smaruje czymś galaretowatym długi penis i strzykawą wciska galaretkę do pęcherza. Henio zaczyna ciut głośniej skomleć a jego penis podskakiwać. Pan masturbuje go chwilę. Biedak wykonuje dziwne rzeczy. Boli go, ale stara się trzymać postawę i nie wypuścić z dupy ani kropli lewatywy i tego kutasa co go rucha. Po masturbacji prącie chłopaczka zostaje wepchane całe do rurki przyrządu. Teraz Pan bierze okrągłą długą szczotkę na metalowym sztyfcie. Używam tutaj w opisach słowo „szczotka” bo tylko to mi przypomina ten przyrząd. Nie jest to prawdziwa szczotka o twardych włosach, chociaż i takie tu się używa, ale raczej miękka, z lateksu o wypustkach z jakiegoś innego materiału. Tyle wyjaśnienia. Wpycha ją daleko do kutasa ...

... chłopczyka i mocuje ją do rurki, zakręcając kapturek. Zwiększa ruchy kutasa w dupie chłopczyka. Następnie włącza przyrząd z rurką. Zaczyna on silnie drgać i wirować wokół osi. Jednocześnie powoli wysuwając się i nasuwając na prącie. Rurka obraca się raz w jedną, raz w d**gą stronę. Wszystkie kierunki i obroty przyrządu można regulować, co właśnie czyni Pan obserwując Henia. Jest bardzo podniecony, prawie ekstaza, choć nie widzę jego twarzy w uniformie.

A tak na boku, to do tej pory nie wiem jak Pan i Pani wyglądają!? Zawsze widzę ich w pełnym uniformie z gumy lub lateksu albo w pełnej masce.

Henio reaguje coraz gwałtowniej, nogi mu dygoczą, wór brzucha pulsuje. Dupa zaciska się i luzuje szybko. Nie mam pojęcia jak on potrafi trzymać tyle litrów w sobie, i to niezależnie od sytuacji, i nie popuścić kropelki. To chyba ten wielki, paraliżujący strach przed Panem zatyka mu dupę. Bo jak inaczej. Ja tak nie mogę! W pewnym momencie biedak gwałtownie szarpnął i podskoczył. Z dupy wyskoczył mu kutas. Wtedy ujrzałam jaki on jest. Jest jakby podwójny. Cześć dolna ta popychana przez maszynkę jest bardzo gruba i posiada niezliczone wypustki. Dalej zaczyna się część niewiele cieńsza, ale długa sporo. Jest bardziej elastyczna niż zasadnicza. Na całej długości posiada owalne, podłużne zgrubienia, oddalone nieco od siebie. Te kule też mają wypustki. To jest dokiszkowa część. Brrr, okropne! Teraz ten kutas wyprawia dziwne ruch majtając się we wszystkie strony. Pan jest niezadowolony. Bardzo ...