-
Rozkosze Meki 1
Data: 05.04.2021, Kategorie: Anal BDSM Trans Autor: transmasomax
... Pana lub Panią którzy to zechcieli by pomęczyć mnie. Mój brzuszek, jeszcze nie w pełni opadnięty po niedawnej lewatywie, sterczał wypukły. Byłam bez stringów z gołą dupą i narządami. Mały kutas miał obciągnięty napletek. Stałam drżąca i wyczekująca. Jak zawsze na Zbiorniku więcej było oglądaczy i podglądaczy niż prawdziwych. Cyfra pokazująca ilość widzów jak zwykle oscylowała koło 10. Czasami ktoś coś napisał ale nie o to mi chodziło. Grzecznie odpowiadałam głosem lub pisałam. Po dłuższym oczekiwaniu wreszcie ktoś zadał mi konkretne pytanie. Pisała kobieta. Wypytywała mnie dokładnie. Od razu wyczułam, że Ona dobrze wie o co chodzi. Pytała publicznie o szczegóły bardzo intymne. Ja odpowiadałam i wszyscy mogli słyszeć. Powoli całkowicie obnażała mnie ze wszystkich moich intymności. Liczba widzów szybko rosła. Kazała mi klęczeć i trzymać ręce za plecami. Gdy jąkałam się i mówiłam niewyraźnie to strasznie mnie sztorcowała pisząc. Kazała mi podejść blisko kamerki i pokazać kutasa. Musiałam bardzo mocno obciągnąć napletek. Interesowało ją szczególnie wejście do cewki. Potem stojąc z wypiętą dupą wywalałam odbyt. Na koniec obejrzała worek. Wypytywała o pojemność wlewu lewatywy, pojemność wlewów do pęcherza i worka. Była zadowolona z odpowiedzi. Następnie używając przyrządów przeprowadziła publiczna sesję w czasie której bardzo krzyczałam wykonując wszystkie polecenia. Gdy robiłam coś nie tak to była powtórka. Cyfra widzów była spora już. Moje narządy sztywne i sterczące. Jaja, ...
... koloru fioletu, rozdzielone, ślicznie pulsujące i opuchnięte sterczały sztywno na boki poziomo. Sztywny, sinawy kutas ze śladami obicia, sterczał wyprostowany drgając. W cewce miałam wepchnięty gruby sztyft. Jego koniuszek błyszczał w główce. Na polecenie przygotowałam lateksowego ogromnego „końskiego” kutasa. Ustawiłam go przed kamerką dokładnie, aby wszystko było dobrze widać. Nasmarowałam go oliwką Johnsona. Wielki jego łeb kiwał się lekko. W dupę wprowadziłam grubą rurę podłączoną do zbiornika ciśnieniowego z pompką. Na polecenie napompowałam zbiornik powietrzem. Następnie otworzyłam zawór i poczułam jak powietrze ze zbiornika wtłacza się do mojej dupy i kiszki. W szybkim tempie mój brzuch wydął się boleśnie co potwierdziłam krzykiem. Ona kazała mi się zamknąć i pokazać brzuch. Była niezadowolona. Kazała znowu napompować zbiornik i otworzyć zawór. Bolało, krzyczałam. Mój brzuch był ogromny, wywalony we wszystkie strony. Pępek wyszedł na wierzch. Znowu musiałam dokładnie demonstrować to coś co już nie przypominało brzucha. Liczba oglądaczy była spora. Ona była zadowolona. Kazała wyciągnąć rurę z dupy i nasadzić się na przygotowanego kutasa. Wykonałam grzecznie i krzykliwie. Potwór wlazł w moją dupę głęboko do końca na całe dziewięćdziesiąt centymetrów. Na polecenie poprawiłam położenie kamerki. Ona dyktowała tempo a ja podskakiwałam. Uda musiałam trzymać szeroko rozwarte eksponując sztywne narządy i nadęty brzuch. Kazała mi ściągnąć stanik i wywalić cycki. Moje dziwne, wielkie ...