Kaja i Niko cz.III - Ruda tajemnica
Data: 22.04.2021,
Kategorie:
Lesbijki
Autor: Harry McGonagall
... polecenie imię dla kutasa, stąd wziął się Niko – Sylwia zachichotała, uszczypnęła młodszą koleżankę w sutka – Tak Cycolinko, musiało go podniecać zwracając się do niego „Niko” w rzeczywistości poznałaś jego Naganiacza „Nika”. Cipka zaczęła pulsować, Kaja przyspieszyła oddech. Pod swoimi palcami czuła obfity śluz pochwy Sylwii. Poczuła szarpnięcie za rękę, dopiero teraz zauważyła, że w przestronnej łazience leżał napompowany szeroki materac. Weszły obie na niego, był twardy. – Masz szczęście Kochana, wybrał Ciebie do akcji za tydzień! – dłonie Sylwii znowu powędrowały na jej pośladki – jeśli Rafał pozwoli, to chętnie się zgodzę i ci potowarzyszę! - Jakiej akcji, jaka specjalna zabawa!? – zapytała Blondynka masując małe piersi Rudej. - Nie znam szczegółów, ale zwykle odbywa się większa impreza w jego mieszkaniu, nie zdradza szczegółów, wydaje tylko polecenie swoim suczitom żeby szykowały pizdeczki…. Wiesz każda chce z nim to zrobić… - Ja z nim grzmocę się kolejny raz z rzędu! - Dlatego zabawa jest „specjalna”, wymyśla jakiś pomysł na grzmocenie i to robi z tobą! - Bardzo to ciekawe… - zaczęła coraz bardziej podniecona Kaja, jednak przerwało jej otwarcie drzwi, zza których w koszulce i dresowych spodniach wyszedł jej Kochanek. W ręku trzymał wymierzony w nich obiektyw kamery. - Dziewczynki jak zabawa? – zapytał zaczepnie - Cipeczki rozgrzane, czekamy na ujeżdżanie – zaczęła Sylwia głosem który Kai wydał się nazbyt piskliwy – potrząsnęła przy tym dupką do kamery. - A ty Kaja, ...
... nasza Blond-cycolinko? Blond cycolinka nie wiedziała co odpowiedzieć, więc z uśmiechem pokiwała główką wprawiając swoje donice w pionowy ruch w górę i w dół. - Cycolinka-Nimfomanka – zarechotał „Niko” pieszcząc jej piersi i ugniatając – Sylwia zrób dobrze koleżance – rzucił mężczyzna wskazując Rudej łechtaczkę Blondi. Sylwia uklęknęła, a jej język zaraz znalazł się na wilgotnych wargach sromowych Kai. Niko usiadł na sedesie, kamerując je bez przerwy. Ruda wpiła się we wnętrze Kai. Blondynka czuła że odpływa, nigdy nie myślała o seksie lesbijskim. Mały i zwinny języczek Sylwii wiedział dokładnie jak zadowolić kobiety. W odróżnieniu od wielkiego jęzora Nika chlastającego jej cipkę, dającego powolny napływ przyjemności Sylwia merdała swoim wesoło w jej wnętrzu. Kają wstrząsnął pierwszy dreszcz, nogi zaczęły odmawiać posłuszeństwa, czuła że zaraz upadnie na materac, jęknęła jakby łkała. - Wystarczy! – krzyknął mężczyzna – teraz Cycolina robi minetę! Na leżąco. Na ten sygnał Sylwia położyła się na plecach rozszerzając uda, Kaja uklęknęła przed nią, wsparła się na łokciach i zatrzymała bezradnie. Nigdy nie zadowalała kobiety. Miała na koncie trzepanie i łykanie kutasów, ale nigdy nie zadowalała koleżanek. - Rób dokładnie to co sama chciałabyś poczuć – zachęciła szeptem Sylwia. Blondynka zbliżyła usta do rozgrzanej pochwy i zanurzyła w niej najpierw paluszek, dopiero potem przejechała języczkiem. Ruda stęknęła zachęcająco, złapała się za cycka, zachęciło to Kaję do dalszej penetracji. ...