-
Sanatorium cz.8. Parę tygodni później
Data: 23.04.2021, Kategorie: Dojrzałe Anal Hardcore, Autor: Danpaw
... wyłączam silnik. obejmuję ramieniem Dankę i przyciągam ją do siebie. Jednocześnie wsuwam d**gą rękę pod sukienkę. Całuję ją głęboko, jej język wsuwa się we mnie i zaczynam go ssać. Moja ręka przesuwa się coraz głębiej po wewnętrznej stronie uda, czuję, że ma na sobie rajstopy, łapię i mocno ściskam dłonią jej krocze, przez rajstopy i majtki czuję jak jest gorące. Słyszę jękniecie. Odrywamy nasze usta od siebie na chwilę. -Ohhh, ale mam na ciebie ochotę Pawle. Danka zaczyna dyszeć z podniecenia. -To dobrze bo ja na ciebie też skarbie. Zrobiłaś wszystko o co cię prosiłem? Moja dłoń ciągle nie przerywa ugniatania miejsc między jej udami. -Tak, przecież wiesz, że zrobię dla ciebie wszystko. Rozchyla uda tak bardzo jak tylko pozwala jej spódnica i napiera na moją dłoń. -Wiem, kim dla mnie chcesz być Danuto? -Suką. Ale mnie podniecasz, chcę cię. -Mmmmm, tylko suką? Obserwuję uważnie jej twarz. Jestem blisko więc czuję gorący oddech podnieconej kobiety, która już od dawna nie była porządnie zarżnięta. -Wiesz, że chcę być taka jaką ty chcesz, żebym była. Niecierpliwie wypycha biodra do przodu, żeby mocniej czuć moją dłoń. -Czyli kim skarbie? -Suką, dziwką, kurwą. -Strasznie się napaliłam, ciągle jestem podniecona odkąd napisałeś, że przyjedziesz dziś. -Lubię jak taka jesteś. -Myślisz, że tu jest bezpiecznie? Nikt nas nie zobaczy? -To się okaże, a nawet jeśli to co? -Przejdźmy na tył. Proponuję. Tam nic nie widać z zewnątrz. ...
... Proponuję. Przysuwamy siedzenia jak najbliżej do przodu i wychodzimy z samochodu. Rozglądam się dookoła. Jest spokojnie ani śladu ludzi. Podchodzę do Danuty i otwieram drzwi z jej strony. Wysiada. -Poczekaj chwilę, cały dzień się wstrzymywałam dla ciebie i strasznie chce mi się siku. A teraz jak mnie podnieciłeś to ledwo trzymam. Mówiąc to przestępuje z nogi na nogę i zaciska uda. Odchodzi kilka kroków obok mnie stając na trawie. Podciąga spódnicę wraz z bluzką na brzuch. Rajstopy są zwykłe, cieliste, ma je naciągnięte sporo ponad pępek. Są cienkie bo jest ciepło więc chodzi tylko o firmowy nakaz ubierania się. Przez środek biegnie cienki szew. a w kroku widać grubszą wstawkę. Pod rajstopami widać czerwone bawełniane figi dokładnie zasłaniające jej łono, biodra i brzuch, którego wypukłość odznacza się pod materiałem. Majtki ozdobione są tylko wąską koronką. Nic fikuśnego. Chyba wyczuwa o czym myślę. -Nie mogłam założyć nic innego, żeby nie wzbudza c podejrzeń Adama. -Wiem Danuto, i bardzo dobrze, że się tak ubrałaś. Podobasz mi się w tym. Wyjmuję aparat. -Obróć się proszę. -No coś ty! Chyba nie będziesz mi teraz robił zdjęć? Jestem bardzo podniecona! Wejdźmy do środka! -Właśnie, że będę. No szybko pokaż się od tyłu bo się zlejesz. Obraca się pokazując mi osłonięty czerwona materią i obciśnięte rajstopami pośladki. Przez chwilę stoi do mnie tyłem. -Już? Skończyłeś? Niecierpliwi się coraz bardziej. -Tak, możesz się odwrócić. Stojąc już twarzą do mnie ...