-
Sanatorium cz.8. Parę tygodni później
Data: 23.04.2021, Kategorie: Dojrzałe Anal Hardcore, Autor: Danpaw
... tak! Wyliż je dokładnie. Patrzę jak szeroko otwiera usta i połyka go w całości. Jej usta poruszają się ssąc mosznę. Niestety muszę przerwać jej zabawę. -Zrobiło się późno, lepiej będzie jak zaczniemy się zbierać. Mówię patrząc na zegarek. Wyjmuję z jej dupy palec i od razu wsadzam Dance do ust. Wycieram go o jej podniebienie i usta zanim zdąży cokolwiek powiedzieć. -Hej! Co robisz? Pyta gdy już może. -Trzymałeś go przed chwilą w mojej pupie!! -I dla tego powinnaś go też umyć skarbie. -Przecież to twoje dupsko, chyba się nie brzydzisz własnego ciała? Ubieramy się szybko. Danuta zakłada stanik potem majtki . Dokładnie podciąga rajstopy i wkłada resztę ubrania. Na siedzeniu dostrzegam ciemną plamę w miejscu, w którym zwieracz dotykał obicia fotela. Mocno się wierci bo mimo wielkości auta jest jednak dość ciasno. .Po chwili nie widać po niej, że właśnie dawała dupy na tylnym siedzeniu samochodu. Wychodzimy na zewnątrz i przechodzimy na przednie siedzenia. Szybko dojeżdżamy do cywilizacji. Na nasze szczęście miejsce gdzie się ukryliśmy jest dość blisko jej domu. Parkuję niedaleko, w miejscu w którym prosi, żebym stanął. Mała osiedlowa uliczka pełna zaparkowanych samochodów. Dość wąski chodnik, zapewne mało używany przez pieszych bo samochody zajmują prawie całą jego szerokość. Korzystając, że nikogo nie ma w pobliżu dość niespodziewanie dla Danki rozpinam spodnie i wyjmuję kutasa. -Obciągnij mi skarbie na do widzenia. Danka rozgląda się dookoła ...
... i pochyla niknąc z pola widzenia. Przez szybę widać teraz tylko mnie. Znowu czuję jej mokre usta obejmujące kutasa i język dotykający czubka. Pomaga sobie ręką ściągając skórkę. Po chwili kutas kąpie się w jej wypełnionej śliną buzi. Głaszczę jej głowę i obserwuję okolice podczas gdy ona grzecznie robi laskę. Nie mogę się powstrzymać więc sięgam ręką i podciągam jej spódnicę. Masuję jej tyłek przez majtki i rajstopy. Z trudem ale udaje mi się wcisnąć palec na tyle głęboko, że czuję jak materiał zaczyna przesiąkać wilgocią wypływającą z wyruchanej 15 minut temu dupy. Danka zaczyna finiszować. Otwiera szerzej usta. Już nie zaciska ich na trzonie kutasa. Teraz główka dość luźno wchodzi w jej usta, od góry drażni ją językiem, a ręką zaczyna coraz szybciej poruszać góra-dół. Po chwili takiego trzepania dojrzałą suka dostaje to czego chce. Czuje, że zaczynam tryskać wiec obejmuje szczelnie kutasa ustami , a ja karmię ją porcją spermy łapiąc mocno za dupę. Słyszę jak kurwa mruczy z zadowolenia i oblizuje kutasa. -Jesteś boska skarbie. Chwalę ją poprawiając spodnie i zapinając rozporek. Danuta uśmiecha się tylko. Żegnamy się na wszelki wypadek spokojnie. Umawiamy się, że jutro podwiozę ją do pracy. Danka wychodzi z samochodu i znika za rogiem bloku a ja jadę do hotelu. Następnego dnia rano udaje mi się zaparkować w tym samym miejscu co wczoraj. Po chwili oczekiwania widzę Danutę wychodząca zza rogu bloku. NA dziś też zapowiadali ładną pogodę. Danka jest ubrana tym razem w ...