Od zawsze chciałem się przekonać... cz. 2 - Opowiadania Erotyczne

Od zawsze chciałem się przekonać... cz. 2

... tyłu d**gi z przodu. Jeden mnie posuwa, d**giemu obciągam. Każdemu z nas to odpowiadało. Pan A. złapał nie mocniej w biodrach, pchnął raz, d**gi i trzeci po czym wyszedł ze mnie i ręką dokończył swoje dzieło strzelając i kończąc w gumce. Ja tym czasem waliłem konia panu Z., który wzdychał i głęboko oddychał. Kiedy czułem, że zaraz dojdzie, to odsunąłem usta od kutasa, dalej ruszałem ręką a on w końcu wystrzelił i skończył na swoim brzuchu. Zapach spermy doszedł do mojego nosa. Pachniała tak jak moja, ale o jej smakowaniu nie było jeszcze mowy. Pan Z. odezwał się i powiedział „Teraz ty, skończ na mnie”. Podsunąłem się wyżej i zacząłem walić sobie konia. Pan A. znalazł się z tyłu moich pleców, tak, że czułem jego brzuch. Całował mnie po karku i głaskał. Czułem, że i ja dojdę, powiedziałem „Teraz ja” i strzeliłem na brzuch pana A. Mmm miło i mi się zrobiło. Masowałem sobie fiuta mając zamknięte oczy i uśmiech na twarzy. Pan A. podał nam chusteczki a my wytarliśmy wszystko do sucha. Wróciliśmy do stołu. Wypili drinki, pogadali. Zerknąłem na zegarek i poprosiłem żeby zamówili taksówkę. Dali kasę na drogę powrotną i wróciłem do domu po 24 kiedy rodzice już spali. To nie było ostatnie spotkanie ze starszymi panami. Chcecie poznać kolejne, na początek te o wspólnej wycieczce do Janowca…? Piszcie i opiniujcie