1. Lesbijskie życie suki


    Data: 07.05.2021, Kategorie: BDSM Lesbijki Fetysz Autor: AlisCorsetLove

    Jestem Alicja mam 21 lat i od jakiegoś czasu jestem niewolnicą. Od bardzo dawana o tym myślałam, zaczęło się to gdy miałam 15 lat, zaczęłam wtedy bardziej się interesować seksem a mianowicie formułą BDSM, z biegiem czasu zaczęło mi się to tak podobać że całe dnie potrafiłam marzyć jak to jest być suką, niewolnicą która nic nie może zrobić i jest ”gwałcona”, że wtedy jestem zdana na czyjąś łaskę. W wieku 17 lat wiele rzeczy zaczęło się zmieniać, zostałam sama straciłam przyjaciół i w szkole nie miałam łatwej sytuacji, kilka miesięcy później poznałam moją Panią znaczy teraz tak jest wcześniej o tym nie wiedziałam, ma na imię Kasia przeniosła się kilka tygodni wcześniej do mojej szkoły i klasy i przyszła do mnie w idealnym momencie kiedy świat mi się zawalił ona się pojawiła i pomogła mi byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami aż do czasu. Przed moimi 18 urodzinami stał się przełom dowiedziałam się że ona jest lesbijską dominą i lubi podwładne suki. Ja aż cała byłam w skowronkach ja zaczęłam patrzeć na nią inaczej bo też byłam lesbijką i patrzyłam na nią jak na boginię bez której nie mogę żyć i czekam aż w końcu będę mogła jej służyć. Po kilku tygodniach zobaczyła że strasznie dziwnie się zachowuje po lekcjach poszłyśmy do niej do domu, zaczęliśmy rozmawiać o tym że mi się podoba że odkąd wiem o jej sekrecie, że marze być jej suczką, była w szoku powiedziała że nie spodziewała się tego po mnie i że też jej się podobam ale w tej sytuacji mamy poważny problem bo albo zostajemy parą z ...
    ... małymi dodatkami albo będziemy na zasadzie Pani i jej suka. Szczerze mówiąc nie wiedziałam co jej odpowiedzieć, dopytałam o to jak miało by to wyglądać jak została bym jej suką, ona mi opowiedziała ogólnie co i jak, jak by to wyglądało, nie ukrywając spodobało mi się to i liczyłam na więcej, przez kilka dni nie poruszaliśmy tego tematu aż do piątku. W piątek po szkole umówiłyśmy się u niej o 18, ja ubrałam się seksownie w zakolanówki, stringi, gorset i piękny koronkowy stanik, na to ładną obcisła sukienkę do połowy ud i wysokie szpilki do tego wszystkiego makijaż ostry jak na rasową ”suke” przystało, do tego łanie uczesane włosy. Przyszedł czas spotkania, jestem punkt 18 u niej pod dżwiami, zadzwoniłam i ujrzałam ją, była ubrana w miniówkę i obcisła bluzeczkę która kończyła się za jej dorodnymi i stojącymi piersiami, było widać że jest bez stanika bo przez bluzkę widziałam sterczące sutki, na koniec seksownie rozpuszczone włosy. Zaprosiła mnie do środka, po jej minie było widać że jej się spodobałam. Usiadłyśmy na fotelach do kieliszków nalała wina i zaczęłyśmy rozmowę.
    
    K: Ubrałaś się strasznie wyzywająco jestem pewna twojego wyboru, widzę że chcesz być moją suką
    
    A: Tak masz racje, dlatego się tak ubrałam żeby spodobać ci się i pokazać z jak najlepszej strony. – uśmiechnęłam się dyskretnie
    
    K: dobrze więc od dzisiaj zaczynasz mi służyć, od tego momentu jestem twoja Panią a ty moją suką, prawie wszędzie zwracasz się do minie Pani czasami po imieniu np. w szkole, teraz ...
«123»