1. Łowca wróżek (II)


    Data: 07.05.2021, Kategorie: elfka, demony, wróżka, Fantazja Autor: Wisielec

    ... dywany, zasłonięte okna. Jedyne światło to kilka świec ustawionych w największym pokoju. Wchodzimy wszyscy do owego, niemal pustego pomieszczenia. Czeka już tam Mao. Wyraźnie widać, że cieszy się na widok Rozlali. Podlatuje do dziewczyny, i bez żadnych ceregieli zaczyna ją rozbierać. Elfka stawia lekki opór, wie, że mu się to podoba. Kiedy Mao rozpina stanik, Aron podchodzi od tyłu i zaczyna zsuwać dżinsową spódniczkę. Odrzuca ją na bok, tam gdzie drugi rzucił bluzkę i biustonosz. Elfka stoi teraz plecami do mnie jedynie w czarnych stringach. Do moich uszu dociera dźwięk dzwoneczków Eweliny.
    
    – Porozmawiamy o tym w domu, ok? – Przerywam jej. Zgadza się niechętnie, wylatuje jednak na zewnątrz.
    
    Mao trzyma teraz nogi Rozlali na swoich barkach, a Aron utrzymuje dziewczynę odchyloną do tyłu, z twarzą na wysokości swojego przyrodzenia. Bordowy penis demona zaczyna rosnąć, a chwilę później jest już gotowy do użycia. Elfka liże go kilka razy u podstawy i bierze głęboko do ust. W tym samym momencie Mao odsuwa majtki dziewczyny i zaczyna pieścić językiem łono. Demon najwyraźniej wie co robi, bo już po kilku chwilach ciało Rozalii ogarnia orgazm. Żaden jednak nie przejmuje się tym jakoś szczególnie. Aron nadal wpycha członka do gardła elfki a Mao zagłębia język w pochwie. Rozalia ma jeszcze dwa orgazmy nim jej usta wypełnia nasienie demona. Aron odchodzi od niej i strzela jeszcze raz, ...
    ... zalewając drobne piersi spermą. Mao odsuwa się na bok, zwalniając mu miejsce między udami dziewczyny. Demon uśmiecha się szeroko, uderza kilka razy ogromnym penisem o wzgórek łonowy, zaczyna się powoli ocierać, a po chwili wchodzi do środka, od razu do końca, po same jądra. Dziewczyna jęczy głośno kiedy demon rytmicznie, szybko porusza biodrami. Łzy bólu płyną z jej pięknych oczu, jednak demon dalej rżnie ją bez zawahania. Mao, który najwyraźniej nie lubi biernie obserwować, podlatuje, i chwyta Rozalię za skutki, starannie unikając spermy przyjaciela, mocno je skręca. Krzyk rozkoszy miesza się z cierpieniem. Mao zabawia się piersiami elfki a Aron jeszcze bardziej przyspiesza ruchy bioder. Wraz z kolejnym orgazmem Rozalia otrzymuje sporą dawkę nasienia lądującą wewnątrz jej łona. Oddycha bardzo ciężko. Jak na moje oko ma dość. Najwyraźniej demony też to zauważyły, bo pomagają dziewczynie się ubrać i odprowadzają nas do wyjścia.
    
    Na trawie przed domem siedzi obrażona Ewelina. Podlatuje do mojego ramienia i ląduje na nim krzyżując ręce.
    
    – Och, dobrze, następnym razem nie będę oglądał – odpowiadam w końcu na wcześniejszą prośbę. Mojej ulubienicy to jednak nie wystarcza. Kręci przecząco głową, a ja słyszę jej słodkie dzwoneczki. – Nie wymagaj za dużo... – wręcz proszę. – Może zrobisz sobie przerwę, co? – zwracam się do Rozlali. – Chodź do mnie, wykapiesz się i odpoczniesz – proponuję. 
«12»