Wakacje w Łebie
Data: 20.05.2021,
Kategorie:
wakacje,
Incest
Pierwszy raz
Autor: MlodyGniewny
... rzucać. Przestraszyłem się, że coś jej jest i zacząłem już pytać się Marty "Co się dzieje? Anka wszystko w porządku?" Na co Marta śmiała się patrząc na mnie i w końcu powiedziała, że Anka świetnie się czuję i abym jeszcze chwilkę lizał i masował aż Anka powie dość. Nie trwało to długo i usłyszałem jak Anka mówi zdyszana i zmęczona "Juuuż... dość...". Przestałem mając nadzieję, że to koniec. Marta położyła Ankę obok mnie a sama powiedziała do mnie "No... To teraz moja kolej tyle, że nie musisz mnie lizać, bo już się masowałam patrząc na Anię jak szczytuje". Spytałem się jej to, co innego mam niby robić, na co ona klęknęła przy moich stopach schyliła się do mojego prącia i powiedziała "Podniesiemy ten maszt bardziej i zobaczymy, na co cię stać braciszku". Zaczęła dobierać się do mojej fujary... Złapała trzon fiuta lewą dłonią, prawą zaczęła dotykać moich jąder tym razem je masując a nie ściskając a w usta wzięła mojego penisa... Zacząłem się podniecać coraz bardziej... Zapomniałem, że siostra robi mi loda i zacząłem w miarę emocji ruszać biodrami. Po chwili miałem znowu sztywnego jak nigdy i wtem Marta przestała. Splunęła mi na fiuta, następnie jakby dosiadając konia przerzuciła swoją prawą nogę przeze mnie i powiedziała "No to teraz zacznie się najlepsze tylko pamiętaj zapomnij, że jebiesz siostrę i zajmij się zabawą". Wtedy to przyszło mi dopiero do głowy, że Marta chce się ze mną kochać. Wcześniej nie sądziłem, że do tego dojdzie raz, że siostra a dwa, że myślałem, że ...
... skończy się tylko na lizaniu. Marta osunęła się na mojego sztywnego penisa wkładając go do swojej cipki mówiąc "Nie taki dorodny jak inne, ale zawsze swój!" I uśmiechnęła się do mnie. Przez chwilę skakała na mnie patrząc jak zaczynam wzdychać i gdy zaczynałem powoli dochodzić zeskoczyła ze mnie i powiedziała żebym teraz poruchał Ankę, bo już ostygła. Zgodziłem się bez namysłu w końcu takiej przyjemności nie zaznałem jeszcze nigdy z kobietą a tym bardziej z dwoma.
Najbliższe porównanie, jakie miałem waląc sobie konia nie dawało się porównać z tym. Tymczasem Anka powiedziała, że nie da rady skakać na mnie i że to ja mam w nią wejść. Pochyliłem się nad nią i zacząłem celować w jej cipkę, ale jakoś mały nie chciał wejść. Z pomocą przyszła Marta łapiąc mój sprzęt i wkładając go w dziurkę między wargami sromowymi. Poczułem się lepiej niż z Martą... Teraz ja kontrolowałem tempo i siłę... Zaczęło mi się to jeszcze bardziej podobać... Mój penis stał się jeszcze sztywniejszy a mnie ogarnęło podniecenie jak nigdy dotąd. Zacząłem jej wpychać szybciej i mocniej... Po chwili Anka uniosła nogi i położyła j na moich ramionach a ja oparty dłońmi między jej pachami zacząłem czuć się jeszcze lepiej niż przed chwilą. Marta postanowiła znowu pomóc mi w ujeżdżaniu siostry... "Weź kucnij tak abyś miał fiuta w jej szparce, ale kolana zgięte i abyś tak kucał, że wejdziesz głębiej, bo ten twój sprzęt i tak mimo wszystko średniej wielkości". Jak powiedziała tak zrobiłem... Zacząłem jechać Ankę z całej ...