Sylwester w Alpach
Data: 21.05.2021,
Kategorie:
Hardcore,
Laski
Oral
Wytryski
Autor: pornomaniaczka
... jej piersi. Całował je czasem. Siedzieli tak jeszcze jakieś 10 min.
Kupili podkładki i wyszli ze sklepu. Wsiedli do auta, a gdy dojechali do domku, okazało się, że została tylko godzina do balu. Wzięli oboje prysznic (osobno), ubrali się (tutaj Kasia przygotowała dla Marcina niespodziankę pod sukienką) itd. Przed wyjściem usiedli jeszcze na kanapie i przytulili się do siebie. Mieli taki zwyczaj, że przed i po Sylwestrze byli tylko sami jakiś czas, nie spiesząc się nigdzie. Snuli wtedy plany itp. W tym roku wspólne plany były dość intensywne, bo zaręczyli się niedawno. Doszli jednak do wniosku, że najpierw Marcin wprowadzi się do Kasi i zobaczą co dalej. Kasia bała się za bardzo przyspieszać toku wydarzeń. Jak co roku wręczyli sobie małe prezenty. Kasia dostała zestaw naturalnych świec z wosku pszczelego, a Marcin kalendarz wydrukowany z ich najpiękniejszymi zdjęciami.
Ubrali się do wyjścia i przeszli kawałek z ich domku do hotelu, gdzie odbywał się bal. Nie znali tam nikogo, ale mieli nadzieję, że po angielsku porozumieją się z jakimiś ludźmi. Zaskoczyło ich, że było nawet kilka par z Polski. Jedna para doczepiła się jednak do nich jak rzep do psiego ogona, bo nie wiedzieli, co się dzieje. Nie znali żadnego obcego języka i o wszystko ich wypytywali. Było to bardzo uciążliwe, szczególnie gdy po kilku drinkach zaczęli opowiadać im dzieje swojej rodziny od pierwszej wojny światowej.
Była 23, z Kasia i Marcin byli tak znużeni tymi ludźmi, że gdy udało się im wydostać ...
... na chwilę na taras bez nich, stwierdzili, że wychodzą. ‘Znajomym’ powiedzieli, że Kasia się źle poczuła. Stali przed hotelem i zastanawiali się, co robić. Marcin się wkurzył, ale Kasia go uspokajała. Po co się w ogóle na coś wkurzać? To nie sytuacja, ale nasza reakcja na nią.
Zdecydowali, że pójdą do miasteczka. Po przejściu kilku kanjpek trafili do winiarni, która wydała się im najprzyjemniejsza. Winiarnia była hiszpańska – hiszpańskie wino, jedzenie, muzyka. Bardzo im to odpowiadało, szczególnie muzyka. Dochodziła już północ. Zamówili szampana i z ciekawością czekali by zobaczyć, co gospodarze zaplanowali na tę szczególną chwilę. Na środek sali wjechał ogromny tort z płonącymi ogniami sztucznymi. Zaczęło się odliczanie. Marcin chwycił dłoń Kasi i patrzył na nią czule. Ona odwzajemniła się tym samym. W momencie gdy wybiła dwunasta siedzieli tak zapatrzeni w swoje oczy. Uśmiechnęli się do siebie i pocałowali się delikatnie. Kasia usiadła na kolanach Marcina. Patrzyli na siebie tak aż keler przyniósł dwa kawałki tortu, oświadczając, że to na koszt firmy. Zjedli tort i wypili szampana, po czym ruszyli na parkiet.
Uwielbiają ze sobą tańczyć. Ich ciała doskonale się rozumieją i uzupełniają. A gdy z głośników popłynęło tango, ucieszyli się jeszcze bardziej (to ich ulubiony taniec). Po 2 godzinach usiedli i zamówili jedzenie. DJ ogłosił, że o 3 zacznie się 15-minutowy konkurs tańca i najlepsza para wyłoniona przez 3-osobowe jury (DJ, właściciel knajpy i jego córka) wygra ...