Urocza brunetka
Data: 30.05.2021,
Kategorie:
BDSM
Autor: Zorda Zordowska
Zobaczyłem ją, gdy wychodziła z kiosku. Wkładała do torebki gumy miętowe, paczkę slimów i jakąś kobiecą gazetę. Idąc w stronę dworca przeglądała jeszcze wystawy, które mijała po drodze. Albo przeglądała się w nich. A było na co popatrzeć. Na pierwszy rzut oka nic takiego, krucha i delikatna kobietka, właściwie przeciętna. Potem dostrzegłem kształtną pupę w jasnych dżinsach i podkreślony białą koszulką płaski brzuch, nad nim krągłość piersi. Jej oczy mówiły za siebie, patrzyła w swoje odbicie w sklepowej witrynie, wyraźnie połechtana wrażeniem, jakie sprawia na stojących nieopodal facetach. Zaczęli pogwizdywać i cmokać na jej widok - zalotnie spuściła oczy i obdarzyła ich skromnym uśmiechem. Odwracając się z powrotem do szyby zarzuciła długimi, ciemnymi włosami. Podszedłem bliżej i stanąłem za nią wpatrując się, jak ona, w okno sklepu. Nasze spojrzenia spotkały się na szkle, powoli odwróciła się w moją stronę i zapytała, czy przypadkiem nie wiem, o której odjeżdża kolejny pociąg do Łodzi. Nie wiedziałem, ale to wcale nie sprawiło, że odeszła, by sprawdzić rozkład. Patrzyła na mnie swoimi dużymi, sarnimi oczami - albo mi się wydawało, albo tak jak ja od rana pragnęła jednego - niezobowiązującego seksu z nieznajomym.
- Jesteś stąd? - spytała.
- Tak, mieszkam dwie przecznice stąd - wskazałem kierunek.
- Świetnie, mam ochotę na kawę i... deser - chwyciła moją rękę i szybkim marszem ruszyła we wskazanym przeze mnie kierunku.
... Gdy tylko zamknąłem za nami drzwi ...
... mieszkania uklękła przede mną, zsunęła moje dżinsy i slipy i koniuszkiem języka dotknęła wierzchołka. Patrzyłem na nią z góry, na widoczny z tej perspektywy dekolt i biust: jędrny, prześwitujący przez biały top - natychmiast mi zesztywniał. Przesunęła wargi nieco wyżej i lekkimi uderzeniami języka odsłoniła żołądź. Oparłem się o ścianę. Ta cała sytuacja działa się tak szybko, że pomyślałem, że zaraz skończę w jej ustach - jak nastolatek. Ale nagle zatrzymała się, podniosła z kolan, weszła do sypialni i szybko ściągnęła koszulkę, dżinsy i bieliznę. Była bardzo zdecydowana, przez to jeszcze szybciej zawirowało mi w głowie. Położyła się na łóżku cała naga i rozwarła uda.
Byłem gotowy, ona widocznie też, więc natychmiast w nią wszedłem i zacząłem poruszać się powoli, powoli... Podniosła się na łokciach i obdarzając uśmiechem zwaliła mnie z siebie, kolanem przyskrzyniła do łóżka. Objęła mi jaja całą dłonią, a drugą położyła na kutasie. Odprężyłem się, w całości oddając jej pieszczotom. Ruchy jej ręki stawały się coraz szybsze, czułem jak krew z całą mocą napływa mi do członka. Bacznym okiem zbadała jego stan, był nabrzmiały i sterczał w górę, usiadła na mnie i zsunęła się jednym gwałtownym ruchem. Skrzyżowałem ręce na jej pośladkach, poczułem jak są pełne i ciepłe. Jej inicjatywa schlebiała mi i jak nigdy pozwoliła się odprężyć. Zaczęłam powoli poruszać się, czułem jak wilgotnieje, więc rozwarłem uda, by móc być w niej jeszcze głębiej. Wyginała pośladki do tyłu, to pozwoliło nabrać ...