uczeń - Opowiadania Erotyczne

uczeń

... przyniosło to pożądany efekt, bo chłopak przyssał się całymi wargami do mojej cipki.

Liż... westchnęłam, wbijając palce w jego włosy, ruchy jego języczka stały się szybsze i rytmiczne, góra-dół.

Teraz moje pojękiwanie było już zupełnie szczere, robił to wspaniale cały czas wpatrując się we mnie. W końcu wydałam ostateczne jęknięcie, dopłynęłam do miejsca tak dla mnie upragnionego. Dreszcze całego ciała. Nie przestawał, ja jęczałam a on dawał z siebie wszystko. Po wszystkim podciągnęłam się nieco wyżej, zmęczona zasapana patrząc na niego. Jego usta, broda były całe w moich soczkach a on patrzył tymi dużymi oczami na mnie jakby był w szoku, nie wiedząc co ma zrobić, co powiedzieć. Choć chciałam mieć pół minuty dla siebie by złapać oddech, nie mogłam go tak zostawić. Nachyliłam się nad nim i zaczęłam zlizywać moje soczki z jego ust. Odwzajemnił się pocałunkami.

Wstań, zdejmij spodnie i usiądź-powiedziałam. Zsuwał spodnie a jego penis wyskoczył z nich jak sprężyna.

Po tym co mi zafundował nie mogłam zostawić chłopaka bez niczego.

Usiadł, uklęknęłam nad nim. Złapałam jego fiuta w dłoń u nasady, wydał z siebie pomruk, wpakowałam to cudo w usta. Jego penis nie był może i pół metrowy ale bardzo gruby. Takie są świetne kiedy rozpychają cipkę. Darowałam sobie gierki z delikatnym lizaniem, od razu przeszłam do szybkich skoordynowanych ruchów dłoni i ust. Patrzył na mnie mrucząc, odchylał głowę do tyłu w rozkoszy. Złapał mnie za głowę i przyspieszał moje ruchy pakując ...

... mi to cudo w usta. Musiałam jednak przestać. Za chwilę byłoby pozamiatane i nici z dalszej i najważniejszej części nauki. Kiedy przestałam uśmiechnął się niepewnie, ale nie był zadowolony z takiego obrotu sprawy przypuszczam. Młody chłopak, prawiczek, nie byłam pewna jak u niego ze wstrzymywaniem orgazmu.

-Odetchnij chwilę, zaraz przyjdziemy do najważniejszego powiedziałam z uśmiechem. Mój uczeń odpoczywał a ja delikatnie głaskałam jego jajeczka, patrzeliśmy na siebie z pożądaniem.

W jakiej pozycji planujesz rozdziewiczyć swoją dziewczynę-cicho spytałam,

-klasyczna.

Nie zdziwiło mnie to, nie spodziewałam się raczej by dziewczyna chciała w pozycji na pieska stracić swoje dziewictwo. Spodziewałam się, że raczej w takim momencie będzie chciała mieć z nim kontakt wzrokowy i móc się wtulić w niego.

Położyłam się na podłodze, w pokoju był bardzo miękki dywan więc nie było problemu. Tym razem nie musiałam już mu niczego kazać robić. Pochylił się nade mną,

-na pewno chcesz swój pierwszy raz przeżyć ze mną a nie ze swoją dziewczyną?

-nie mogę się przed nią zbłaźnić, muszę wiedzieć co i jak, chcę by było nam przyjemnie

-w porządku, odpowiedziałam.

Przywarł do mnie i wpakował mi swojego grubaska, pieprząc mnie jak młody królik. Myślałam, że odlecę no ale nie po to tam przecież byłam.

STOP!-krzyknęłam

Zatrzymał się, wyciągnął penisa i wlepił we mnie te swoje wielkie oczy.

-Wiem, że jesteś podniecony i rozgrzany do granic ale jeśli w taki sposób chcesz ...