Cudowny poranek
Data: 12.07.2021,
Kategorie:
Geje
Autor: Drotan
Ciężko było mi zasnąć tej nocy, perspektywa spotkania w dzień Kuby bardzo mnie pobudziła. Matka rano miała jechać na prawie cały dzień do siostry bawić dzieciaka, więc nie mogłem tego nie wykorzystać. Obudziłem się około 8.30 matki już nie było w domu, na stole była kartka, że gołąbki mam w lodówce. Odchylając kołdrę przyjrzałem się dużemu namiocikowi, który był na mojej pidżamce. Zadowolony udałem się do łazienki, aby wsiąść prysznic i się wysikać. Potem nagi udałem się do kuchni na jakiś śniadanko i kawkę. Te wakacje były naprawdę upalne, otworzyłem drzwi balkonowe, zapaliłem fajkę i podniosłem słuchawkę telefonu. Kuba był kuzynem mojego kupla Roberta u którego był na wakacjach, o czym pisałem w poprzednim opowiadaniu. Robert miał do południa praktyki w warsztacie samochodowym, więc moje spotkanie z Kubą nie będzie wywoływać u niego podejrzeń. Telefon odebrała mama Roberta:
- Dzień dobry Marek mówi, mogę rozmawiać z Kubą ?
- Dzień dobry Marku już go wołam.
Po chwili usłyszałem jego:
- No cześć
- Hej słuchaj Matki nie ma już, jak chcesz to wpadnij.
- No dobra, będę za chwile pa
- No czekam pa.
Odłożyłem słuchawkę, zgasiłem fajkę w popielniczce, i wróciłem do łazienki, aby ubrać z powrotem pidżamkę. Była typowo letnia, góra z krótkim rękawem, dól do kolan. W pokoju rozebrałem wersalkę, i nakryłem ją prześcieradłem teraz tylko trzeba było poczekać. Na stół położyłem rolkę papieru toaletowego i jakiś napój i dwie szklanki. Blok Roberta był nie daleko ...
... więc Kuba powinien być lada moment. Dzwonek do drzwi bez domofonu, czyli albo jakiś sąsiad, albo drzwi bloku były otwarte i Kuba wszedł do klatki. Spojrzałem przez wizjer, i z radością zobaczyłem tę pulchniutka buźkę. Otworzyłem drzwi. Kuba miał na sobie sportowe spodenki, niebieską koszulkę i sandałki.
- Cześć wchodź do środka - powiedziałem.
Kuba zlustrował mnie z góry na dól.
- Pięknie wyglądasz- odpowiedział.
- Ty też- rzekłem. Był troszku nerwowy chyba z podniecenia, które mi też bardzo się udzielało. Staliśmy bardzo blisko siebie, dłonią zacząłem masować mu ramię, patrzyliśmy sobie w oczy, po czym lekko pocałowałem go w usta. Kuba obioł mnie za plecy, nasz pocałunek stawał się coraz namiętniejszy, głowy kiwały się w prawo i w lewo, a języki tańczyły we wzajemnym zbliżeniu. Całując się z nim, chwyciłem jego dłoń i wsadziłem za spodenki od pidżamy, Kuba od razu zaczął masować mi kutasa jeździł dłonią w gore i w dół pieszcząc również jaja. Przerwałem pocałunek, Kuba wyciągnął dłoń ze spodenek.
- Chodź do pokoju- powiedziałem. Kuba zsunął sandałki i udał się za mną do pokoju. Po drodze do łóżka spuściłem szybko spodenki po czym ściągłem górę nagi usiadłem na wersalce. Kuba podchodził do mnie już w samych spodenkach. Chwyciłem je za boki i szybko sciągłem spodenki razem z majtkami. Jego pulchny lekko owłosiony fiutem stał mi pięknie przed oczami. Złapałem go dłońmi za uda, po czym wziąłem mu do buzi. Kuba dłonią gładził mnie po włosach a ja ruszałem pomału głowa ...