Nikt w domu nie wie, że kocham się z tatą! cz.4
Data: 30.07.2021,
Kategorie:
Anal
Tabu,
Hardcore,
Autor: AgaFM
... wytarła chusteczką jak poprzednim razem.
- Heh…..może za trzecim razem będzie jej jeszcze więcej…..chcesz się przekonać?
- Chętnie…..ale powinniśmy już wracać…..
- Nie ma sprawy…..miałem nadzieję, że ten trzeci raz uda nam się w domu jakoś…..
- Taaaa, jasne….. – weszła mu w słowo Gosia…. – w domu o tej godzinie, gdzie wszyscy już będą…..niby jak by to tata chciał zrobić?
- Nie wiem…..jakoś….tak jak zawsze to robiliśmy…..
- Po kryjomu, tak? Tylko gdzie byśmy się ukryli?
- Nie wiem…..może w piwnicy, albo w garażu?
- Oooo taaaak…..uwielbiam pieprzyć się w piwnicy z mamą tuż nad głową….
- Co cię ugryzło kochanie?
- Nic….. – odrzekła sucho – zawsze jak już sobie pomyślę, że nie rusza mnie to, że to robimy mamie i w ogóle, że się kochamy to i tak wszystko potem wraca….. – słysząc jej słowa ojciec wstał i mocno ją przytulił. Położył ręce na jej gołych, jędrnych pośladkach a swoją lekko zarośniętym torsem przykleił się do jej gorących piersi.
- Widzę, że nie daje ci to spokoju…..
- No kurde…..ja chcę, żeby mi to dało spokój…..nie chcę, żeby mnie to dręczyło…..ale jak sobie tylko pomyślę o mamie…..to aż mam mdłości czasami…..jak pomyślę sobie, że przyłapuje nas jak się pieprzymy…..to nie wiem, chyba serce by mi stanęło od razu, i jej zresztą też….. – a po chwili dodała – wie tata jaki to musiałby być dla niej strzał gdyby zobaczyła jak mnie tata posuwa?
- Domyślam się córuś…..pewnie na początku w ogóle by nie uwierzyła w to na co patrzy. ...
... Ale…..teraz nie ma już odwrotu…..musisz sobie jakoś z tym poradzić…..
- A tata jak sobie z tym radzi? Co tata myśli gdy wkłada kutasa w moją pochwę?Myśli tata wtedy o mamie?
- Nie…..skupiam się tylko na tobie córeczko…..tylko ty dla mnie wtedy istniejesz….nie ma mamy….twojej siostry….brata…..jesteś tylko ty i ja….
- A potem? Jak już kończymy i wracasz do niej? Przecież widzę, jak się ciągle przytulacie, całujecie….robisz to wszystko na pokaz?
- Oczywiście, że nie…..kocham twoją mamę….i zawsze będę….nie łącze jej z tym co jest między nami…..od tamtej nocy kiedy postanowiłem spełnić twoje nietypowe życzenie nasz związek po prostu ewoluował. Nie zmuszamy się przecież do tego, prawda? Nie przyjechałaś tu ze mną, bo musiałaś?
- No nie…..
- I nie przyjechałaś też, żeby odegrać się na mamie, dopiec jej czy coś w tym stylu idąc ze mną do łóżka?
- Też nie…..chyba….
- No widzisz…..kiedyś chciałaś, żebym ci pomógł. Zrobiłem to….chociaż wymagało to ode mnie też nie małego poświęcenia, bo musiałem zdecydować czy naprawdę chcę odbyć stosunek z własną córką? Ale wiedziałem, że liczyłaś na mnie, jako na ojca i nie mogłem cię zawieść. Mama nie miała z tym nic wspólnego. Po prostu musiałem tak postąpić bo tak było trzeba. I ty też powinnaś to tak traktować….
- Ale jak? – dopytywała Gosia nie bardzo rozumiejąc słowa taty.
- No na przykład…..jak o…..jak odrabianie ze mną lekcji….
- Seks to nie odrabianie lekcji tato….
- Wiem….ale możesz to tak traktować….przyszłaś do ...